Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lapsik69
Debiutant
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 39 Skąd jesteś (miejscowość/region): Koło Posiadane auto: Citroen C4 5d 1.6hdi 2006r
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Czw 20 Gru 2007, 16:17 Temat postu: Problem z gazem |
|
|
Witam serdecznie. Mam problem z gazem w fiacie bravo 1,6. Otoz gdy odpalam go zimnego i przerzucam na gaz i w ciagu jakiejs minuty mi autko zgasnie jest problem. Nawet jak go odpale na benzynie i jade dalej, to temperatura mi strasznie rosnie jakby sie termostat zacinal. A na gazie wogole wtedy nie idzie. Raz mi sie tak stalo i zauwazylem ze odparownik caly zaszronial chociaz temp byla bardzo wysoka. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Dodam ze jak odpalam i sie autko kapke rozgrzeje lub przerzuce od razu na gaz i jade dalej bez zgasniecia przewaznie jest ok i nic nie fiksuje. Prosze o pomoc... _________________ ładna dziś pogoda więc ruszam w świat |
|
Powrót do góry |
|
|
pyzdra777
Dyskutant
Dołączył: 26 Wrz 2007 Posty: 68 Skąd jesteś (miejscowość/region): sosnowiec Posiadane auto: Fiat Siena 1,6 16v 99, Fiat Marea 1,6 16v 99
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 20 Gru 2007, 22:27 Temat postu: |
|
|
Może być zapowietrzony uklad chłodzenia lub niski poziom płynu chodzącego.Oszroniały parownik wskazuje na to że nie dochodzi do niego wystarczająca ilość płynu chłodzącego.Jeżeli masz dość wysoko zamontowany parownik to trzeba pilnować poziomu płynu bo nawet przy niewielkim ubytku będą takie problemy.Możliwe że jest też uszkodzony termostat ale jest to mniej prawdopodobne |
|
Powrót do góry |
|
|
lapsik69
Debiutant
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 39 Skąd jesteś (miejscowość/region): Koło Posiadane auto: Citroen C4 5d 1.6hdi 2006r
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Czw 20 Gru 2007, 23:06 Temat postu: |
|
|
Odparownik mam nisko, nawet ponizej poziomu termostatu. Ale mowi pan ze to moze byc wina termostatu??? Bo faktycznie nie nagrzewa mi sie autko prawie wcale, i w dodatku jakis przeciek mi sie ostatnio zrobil plynu chlodzacego... A czy jest to normalne ze na postoju przy niedawno zgaszonym silniku gdy odkrecam korek na chlodnicy slychac lekkie psykniecie jakbym butelke z cola odkrecal??? Nie duze to cisnienie ale jednak jest. Od razu mowie ze raczej uszczelke pod glowica mam dobra bo objawow typu olej z plynem lub osad na wlewie oleju nie ma... Z gory dziekuje _________________ ładna dziś pogoda więc ruszam w świat |
|
Powrót do góry |
|
|
|