Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nizio
Czytelnik
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Bangkok Posiadane auto: Renault Trafic
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 03 Lis 2009, 12:08 Temat postu: Problem z odpalaniem. |
|
|
Witam, od paru miesięcy jestem (prawie) szczęśliwym posiadaczem Renault Trafic. Posiadam silnik 1.9 DCI i mam wielki problem, mianowicie problem z odpaleniem. Autko po zakupie przejechało 500km i następnego dnia były problemy z odpaleniem. Po upływie tygodnia kilka razy próbowałem odpalić i się udało. Przejechałem 3000km znowu siadł. Laweta do mechanika, wymiana 2 wtrysków 2 dni spokoju. Następnie wymiana przepływomierza (zepsuty). I dalej problemy z odpaleniem. Odpala tylko na benzynę w sprayu. Jak odpali nie ma problemu mogę jeździć do woli zgaszę przez kilka godzin odpalam bez problemu, jednak dłuższa przerwa(1noc) i problem się powtarza. Po wymianie wtrysków po podpięciu pod komputer nie ma żadnych błędów (ale podpinany był jak już wcześniej odpalił na spray, jakoś musiałem dojechać do mechanika). Elektrycy mówią że wszystko jest w porządku, ale w porządku nie jest bo nadal nie mogę odpalić. Za wszelką pomoc dozgonnie dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
paulo77
Auto Maniak
Dołączył: 01 Maj 2009 Posty: 1946 Skąd jesteś (miejscowość/region): Zachodniopomorskie
Piwa: 153/10
|
Wysłany: Wto 03 Lis 2009, 13:17 Temat postu: |
|
|
Mala wskazuwka dla mechanikow ktorzy sprawdzali ten samochod,moze to byc wina pompy paliwa,nie pompy wysokocisnieniowej,lecz w zbiorniku paliwa,moga to byc oznaki ze sie zacina.niewiem co i jak bylo sprawdzane,moze to byc rowniez czujnik cisnienia paliwa,pozdr _________________ Piwa nie stawiaj,piję tylko czystą... |
|
Powrót do góry |
|
|
archive
Gość
|
Wysłany: Wto 03 Lis 2009, 13:36 Temat postu: |
|
|
. |
|
Powrót do góry |
|
|
klik76
Debiutant
Dołączył: 03 Lis 2009 Posty: 22 Skąd jesteś (miejscowość/region): Płock Posiadane auto: Renault Trafic 1.9 DCI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 03 Lis 2009, 20:28 Temat postu: |
|
|
Sprawdź dobrze filtr paliwa niektórzy pseudo mechanicy nawet nie potrafią dobrze go założyć. Miałem taki przypadek, mała nieszczelność i trzeba go było samochód długo kręcić. Chociaż wątpię żeby to było od tego skoro odpala ze spraya. |
|
Powrót do góry |
|
|
PABLO.77
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 129 Skąd jesteś (miejscowość/region): KALISZ Posiadane auto: Audi A4 B8
Piwa: 3/7
|
Wysłany: Sro 04 Lis 2009, 00:11 Temat postu: |
|
|
paulo77 napisał: | Mala wskazuwka dla mechanikow ktorzy sprawdzali ten samochod,moze to byc wina pompy paliwa,nie pompy wysokocisnieniowej,lecz w zbiorniku paliwa,moga to byc oznaki ze sie zacina.niewiem co i jak bylo sprawdzane,moze to byc rowniez czujnik cisnienia paliwa,pozdr |
1,9 dci ma pompe w zbiorniku , to ciekawe , może jej już wcześniej szukali i nie znalezli |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro 04 Lis 2009, 00:11 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
robsonklakier20009
Czytelnik
Dołączył: 08 Lis 2009 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): gostyniiiii Posiadane auto: trafic
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 08 Lis 2009, 20:03 Temat postu: problem |
|
|
po prostu siada pompa wysokiego ciśnienia , _________________ frr |
|
Powrót do góry |
|
|
bucek21
Debiutant
Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 15
Posiadane auto: renault trafic 19 dci 100 km
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Wto 10 Lis 2009, 17:58 Temat postu: |
|
|
jezeli na samostart pali ok to przyjacielu wtryski są padniente . nie wystarczy wymienic dwóch wystarczy jak jeszcze jeden za duzo przelewa i mamy problem ponieważ nie uzyskuje odpowiedniego cisnienia na rampie.sam to przerabiałem. wstawiłem trzy nowe i lipa też miałem problem z odpaleniem a wstawiłem czwarty i jak ręką odioł, nawet nie muszę podgrzewac i startuje w jednej sekundzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nizio
Czytelnik
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Bangkok Posiadane auto: Renault Trafic
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 27 Lut 2010, 14:22 Temat postu: Dalej problem |
|
|
Meczę się już rok z moją Renią. Nadal nic nie pomaga:
-wymiana akumulatora,
-wymiana wtrysków,
-wymiana przepływomierza,
-wymiana filtrów(paliwowy, powietrza),
-wymiana listwy wtrysków (diagnoza porażkowego serwisu Renault)
-wymiana czujnika ciśnienia paliwa na rampie.
Dalej problemy z odpaleniem. Na samostart pali, jednak czuje się jak w latach 40 ubiegłego stulecia kiedy to trzeba było samochody odpalać na korbę, otwierając maskę przed każdym odpaleniem samochodu, nie mówiąc już o tym że po każdym takim strzale zawory dostają po d****.
Nic nie pomaga. za wszelkie pomysły wielkie dzięki. |
|
Powrót do góry |
|
|
gaba115
Debiutant
Dołączył: 22 Lut 2010 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódź Posiadane auto: renault, trafic, 1.9dci, 2005r
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 07 Mar 2010, 16:40 Temat postu: |
|
|
A czujnik poł. wału bo u mnie za te i inne problemy był odpowiedzialny i też na samostart musiałem palić swoją renie |
|
Powrót do góry |
|
|
friday
Stały Bywalec
Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 158 Skąd jesteś (miejscowość/region): dolnoslaskie Posiadane auto: Reno Trafic II 1.9dci 2002r VW Passat 1.8 lpg 1995rScenic 1.9 dti 2000r
Piwa: 3/0
|
Wysłany: Pon 26 Kwi 2010, 19:38 Temat postu: |
|
|
i jak uporales sie z problemem ??
kolega gaba115 dobrze pisze czujnik jest padniety mialem to samo
a i jeszcze porada nie odpalaj na samostart tylko na plaka do tapiserki |
|
Powrót do góry |
|
|
Nizio
Czytelnik
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Bangkok Posiadane auto: Renault Trafic
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 01 Maj 2010, 08:51 Temat postu: problem rozwiązany |
|
|
po kilkumiesięcznej katordze, wymianie rampy wtrysku, nowego czujnika ciśnienia na rampie, okazało się że przewód od czujnika robił gdzieś zwarcie i dlatego nie odpalał. Tak przynajmniej powiedział mi elektryk. Teraz już nie mam problemu z odpaleniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
thomas9967
Debiutant
Dołączył: 22 Gru 2013 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość/region): SZYDŁOWIEC Posiadane auto: TRAFIC 1.9 DTI 2002r
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Sob 12 Lis 2016, 18:45 Temat postu: |
|
|
Od jakiego czujnika miałeś zwarcie na przewodach. Odpalam na plaka a normalnie ciężko odpala. |
|
Powrót do góry |
|
|
arkoarek
Debiutant
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość/region): warszawa Posiadane auto: vivaro 1.9 cdti
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 19 Gru 2016, 01:11 Temat postu: Re: Dalej problem |
|
|
Nizio napisał: |
Dalej problemy z odpaleniem. Na samostart pali, jednak czuje się jak w latach 40 ubiegłego stulecia kiedy to trzeba było samochody odpalać na korbę, otwierając maskę przed każdym odpaleniem samochodu, nie mówiąc już o tym że po każdym takim strzale zawory dostają po d****.
. |
mniej samostartu bo kolano pokaże |
|
Powrót do góry |
|
|
veithomas
Debiutant
Dołączył: 17 Lut 2014 Posty: 31 Skąd jesteś (miejscowość/region): warszawa Posiadane auto: Opel Vivaro
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Sro 21 Gru 2016, 01:37 Temat postu: |
|
|
Miałem latem podobny problem, zwróć uwagę czy przez noc nie zapowietrza się układ paliwowy. Przewód paliwowy zwrotny przy silniku 1,9, przynajmniej u mnie leży na silniku i po 10 latach się przetarł. Rano nie chciał odpalić, więc Plak, przez cały dzień działał, a po nocce już nie odpalał. Przewody u mnie częściowo były przezroczyste więc było widać że są puste, poza tym gruszka w pompce również była pusta. |
|
Powrót do góry |
|
|
pitwad1
Debiutant
Dołączył: 12 Sty 2019 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość/region): Lublin Posiadane auto: Trafic 2.0 dci 2007, 158tys. Km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 13 Sty 2019, 15:12 Temat postu: |
|
|
Witam może macie jakieś pomysły. Czy to rano, czy po dłuższym kilkugodzinnym postoju, mam problem z odpaleniem. Kręci kręci I po chwili załapuje . Później pali od strzała.
1. Wymieniony filtr paliwa. Założone zaworki na powrocie I zasilaniu bo zawór przy gruszce nie trzymał, nie ma pęcherzy powietrza.
2. Świece miernikiem sprawdzone na każdej jest oporność. Prąd dochodzi sprawdzone żarówką, grzeją kilka sekund.
3. Zero błędów. Korekcja wtrysków 0,2 -0,1 0,1 -0,3. Ciśnienie 278 barów na pompie I listwie. Parametry sprawdzone na ciepłym silniku.
A rano po trudnym odpaleniu można zgasić I od razu auto ładnie odpala.
Macie jakieś pomysły i sugestie.
Jedno co mnie martwi to ze jak napompuje gruszką paliwo to tylko chwilę jest twarda i zaraz znowu moge dopompowac. Czy na wyłaczonym zapłonie/silniku jest jakiś zawór odcinający powrót paliwa do zbiornika. Bo pompując gruszką paliwo wraca z powrotem.
Jest jeszcze jakiś przewód paliwowy jednostronny/ ślepy przy obudowie filtra a chłodnicą I na nim widzę że paliwo się cofa po napompowaniu gruszką. Czyli coś nie trzyma.Powrót do góry |
|
Powrót do góry |
|
|
|