Zegary wariują i silnika nie można uruchomić

[pikaso]

Witam, mam problem z Pandą 1.1 r 2003 , a wygląda to tak po przekręceniu kluczyka od razu podświetlają się zegary ( światła zgaszone , więc nie powinny się zapalać)a wszystkie wskazówki leżą nieżywe i miga dioda od rezerwy (paliwo jest) pompę paliwa też słychać jak się załącza rozrusznik kręci a silnik nie odpala. Jak zdejmę klemę z akumulatora na dłuższy czas (noc) to po założeniu jej i przekręceniu kluczyka przez dosłownie kilka sekund jest normalnie a potem znowu wskazówki zjeżdżają w dół i zapala się podświetlenie zegarów ( jakby łapał jakiś błąd) ale w tym momencie czasami silnik potrafi zaskoczyć i pracuje normalnie z tym że zegary są podświetlone cały czas ,nie ma żadnych wskaźników (wskazówki leżą) nie ma kontrolek( dokładniej to dwie świecą się cały czas od ABS-u i ręcznego ) nie nalicza kilometrów. Auto jeździ normalnie światła, kierunki, wycieraczki, ABS, dmuchawa, itd. wszystko działa tylko nie potwierdzane jest kontrolkami na tablicy, przejechałem tak z 10 km jeździ normalnie. A po zgaszeniu silnika tak jak pisałem wcześniej wskaźniki głupieją, pompa paliwa się załącza ,rozrusznik kręci a auto nie odpala. Podobnie miałem w sylwestra podjechałem pod sklep a jak wyszedłem auto już nie zapaliło objawy takie same tylko że wtedy nie działały żadne światła( nawet awaryjne) ani wycieraczki i nie było słychać pompy paliwa. Sąsiad mnie zaholował do domu, a za 2 dni normalnie odpaliłem i wszystko było OK. przez jakiś tydzień( w czasie holowania coś mu naskoczyło? ). I teraz jak padło tak D... .Dodam że auto ma nieduży przebieg ok. 60.000 i jeździ tylko na benzynie.
Jeżeli ktoś z was spotkał się już z podobnym zjawiskiem to proszę o jakąś wskazówkę podpowiedz co to może być? Ewentualnie gdzie z tym jechać w Warszawie?
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam wszystkich bywalców forum.

[Lock]

Albo samochod jest zalany mokre sa przewody ktore ida do jakiejs centralki pod samochodem, alternator jest na wykonczeniu albo juz skonczyl swoje zycie, ewentualnie akumulator jest tak rozwalony i obciaza elektryke ze samochod glupieje i nic wtedy nie da sie z tym zrobic. Jeszcze mogl sie komputer zwiesic jedz z tym do kogos kto sie na tym zna i niech go zresetuje byc moze to tez jest kwestia errorow w kompie.

[pikaso]

Pod samochód nie zaglądalem, alternator nie daje znaków zużycia (gdy silnik pracuje to ładuje normalnie), akumulator jest jeszcze fabryczny ale podpinałem inny i to samo się dzieje. Więc chyba to coś z komputerem. Będe musiał gdzieś sie z tym udać tylko nie mam rozeznania gdzie. W serwisie to skasują mnie jak za zboże. Może macie jakiś dobry warsztat od elektryki w Warszawie.

Dzieki za odpowiedz LOCK. pozdrawiam.

[jacek ciura]

spróbuj naładować akumulator do oporu tak z 10 godzin małym prądem
_________________
C. jacek

[piotrek-firemanek]

ale skoro pisze, że podmieniał akumulator i nic, to nie ma sensu ładować i jeszcze próbować, mnie na bardzo słabym akumulatorze podczas próby odpalenia tak się resetło wszystko ale to 3 sekundy może trwało i tyle, to co kolega opisuje jest nielogiczne, nie wszystkie rzeczy idą przecież przez komputer, choćby kierunkowskazy ale nie dam sobie głowy obciąć,

sprawdziłem schematy, WSZYSTKO przechodzi przez komputer pokładowy niestety.

[Reklama]

[Endriu Tosterowski]

przepraszam, jak mowa o schemacie , to może ma ktoś schematy instalacji elektrycznej w Multipli ??? 1,6 16V + gaz `99 Poratujcie dobrzy ludzie !!!!!!!!!!!!!!
_________________
podstawą dobrej jazdy........ są koła !!!

[Arso]

Witam wszystkich, wiem że temat trochę stary ale czy wie ktoś jakie jest rozwiązanie tego problemu. Dziękuję za odpowiedź.