Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michallll25
Czytelnik
Dołączył: 24 Sie 2018 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Opela ASTRA J
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 24 Sie 2018, 04:14 Temat postu: Opel ASTRA J 2017, 1.4 turbo lpg, drgania przy hamowaniu |
|
|
Witam
Kupiłem nowego Opla Astra J 1,4 Turbo z fabrycznym LPG. Przejechałem samochodem 2200 km i zaczął się problem. Problem polega na tym, że podczas hamowania( prędkość ok 80km/h) zaczęło mi drgać kierownicą. Udałem się do salonu. Ekspertyza wykazała "delikatnie przegrzane tarcze". Przekazano mi, że mój styl jazdy spowodował usterkę. Pomiary tarcz i klocków były ok. Nie jest to może dość uciążliwe, ale wydaje mi się, że przy takim przebiegu nie powinny zdarzać się takie rzeczy. Przejdźmy do rzeczy. Salon nie jest w stanie uznać mi wyżej wymienionej usterki na gwarancji. Jedyną opcją jest to, że się "dotrze", bądź zakup nowych tarcz oraz klocków - koszt ok 800 zł.
Jest to mój pierwszy nowy samochód i nie wiem jakie kroki podjąć dalej. Udać się do innego salonu i próbować naprawy gwarancyjnej?? Proszę o poradę. Z góry dziękuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
gorzki1967
Auto Maniak
Dołączył: 08 Lis 2007 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Opel Corsa C 1.2
Piwa: 24/1
|
Wysłany: Pią 24 Sie 2018, 18:54 Temat postu: |
|
|
Cześć. Elementy eksploatacyjne , nie są objęte gwarancją. Propozycja , jeździć . Może się ułożą w co wątpię , bo tarcza raczej się nie wyprostuje. Możesz też wymienić i zmienić styl jazdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
michallll25
Czytelnik
Dołączył: 24 Sie 2018 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Opela ASTRA J
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 26 Sie 2018, 10:21 Temat postu: |
|
|
Stwierdziłem, że zrobię jeszcze ok 2 tys km i jeśli nie będzie poprawy to udam się do innego salonu celem potwierdzenia diagnozy. Mimo wszystko wydaję mi się, że jest to wada fabryczna klocków bądź tarcz(stawiałbym bardziej na tarcze, gdyż taki defekt występuje przy tarczach). Posiadałem już parę samochodów, przy których zmieniałem równocześnie tarcze i kocki. Nigdy nie zdarzyło mi się "przegrzać" tarcz, więc tym bardziej dziwna wydaje mi się ekspertyza serwisu. Nie ma co gdybać po wizycie za ok 2 tys km w innym serwisie będę mądrzejszy o kolejne doświadczenia.
Jeśli ktoś ma jakąś poradę do zaistniałej sytuacji, będę wdzięczny za komentarz. |
|
Powrót do góry |
|
|
fafcio72
Czytelnik
Dołączył: 28 Sie 2018 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość/region): jastrzebie Posiadane auto: astra j
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 28 Sie 2018, 08:21 Temat postu: |
|
|
mam trzecie nowe auto i zawsze stosowalem zasade docierania klockow nowych i po wymianie. Łagodne hamowanie .....tylko i wyłącznie,a najgorsze to woda na gorące tarcze... |
|
Powrót do góry |
|
|
michallll25
Czytelnik
Dołączył: 24 Sie 2018 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Opela ASTRA J
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 30 Sie 2018, 11:46 Temat postu: |
|
|
Nie przypominam sobie żebym wjechał w wodę na rozgrzanych tarczach. W przeszłości miałem już okazję zmieniać tarcze i klocki równocześnie. Nigdy nie zdarzyła mi się taka usterka. Jadę we wtorek na serwis. Dam znać jak się zakończyło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw 30 Sie 2018, 11:46 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
michallll25
Czytelnik
Dołączył: 24 Sie 2018 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Opela ASTRA J
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 30 Wrz 2018, 14:19 Temat postu: |
|
|
Sprawa zakończyła się następująco, bicie na obu tarczach przekroczone dwukrotnie. Tarcze przetoczone, problem ustąpił
Wszystko w ramach gwarancji.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
michallll25
Czytelnik
Dołączył: 24 Sie 2018 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Opela ASTRA J
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 08 Paź 2018, 12:18 Temat postu: |
|
|
Witam kolejny raz.
Problem powrócił po przejechaniu ok 1000 km. Jadę jutro na serwis.
Tym razem nie będzie przetaczania tarcz. Nie zgadzam się na inna opcję niż wymiana tarcz na nowe. Jeśli będzie negatywna odpowiedz idę do rzeczoznawcy oraz piszę oficjalne pismo do głównej siedziby opla. Dam znać co dalej....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|