Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marecki_1969
Czytelnik
Dołączył: 25 Lip 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): wrocław Posiadane auto: yaris II
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 29 Lip 2018, 22:40 Temat postu: yaris gaśnie |
|
|
Szanowni koledzy,
przejrzałem całe forum n/t podobnego problemu ale nie znalazłem odpowiedzi więc opiszę w czym rzecz i proszę o konstruktywne podpowiedzi.
Toyota yaris II 1.3 2008 rok, przebieg ok 80 tys. - samochód sam gaśnie (spadek obrotów, przyduszenie i gasnie).
Po uruchomieniu silnika na zimno wszystko jest ok do temperatury ok 80 st. Wtedy to samochód zmniejsza obroty i gaśnie. Samochód gaśnie również przy wyższych temeparurach silniaka. Jeżeli akurat jedzie jednostajnie to zaczyna sie szarpanie jakby nie dochodziło paliwo (przestaje szarpać po mocnym naciśnięciu gazu). Udało mi się zaobserwować, że sytuacja ma miejsce gdy sonda lambda przekroczy wartość 0.8 V. Poniżej tej wartości wszystko jest OK.
Samochód ma 2 sondy i po odpięciu tej przed katalizatorem (od mieszanki) auto jedzie rewelacyjnie.
Co zrobiono:
1. wymiana sond na nowe (obydwie)
2. czyszczenie przepustnicy, czyszczenie przepływomierza (również podmiana przepływomierza)
3. wymiana świec na nowe
Bez efektu.
W związku z tym, że samochód po odłączeniu sond jedzie bardzo dobrze wykluczam:
- lewe powietrze
- uszkodzenie wtryskiwaczy ,cewek, pompy paliwa
- uszkodzenie rozrządu
Mechanik chce sprawdzić wtryski, uszczelkę pod kolektorem ale skoro bez sond nic się nie dzieje to zakładam, że są sprawne.
Zastanawiam się czy powowodem może być coś z elektryki: jakiś bezpiecznik, czujnik, przewody w wiązce
Proszę o sensowne podpowiedzi bo ręce opadają. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marecki_1969
Czytelnik
Dołączył: 25 Lip 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): wrocław Posiadane auto: yaris II
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 30 Lip 2018, 22:58 Temat postu: yaris gaśnie |
|
|
Drodzy forumowicze
W dniu dzisiejszym dokonałem wyczyszczenia elektrozaworu puszczającego opary benzyny (od systemu EVAP) do kolektora dolotowego. Samochód nie gaśnie, jedzie tak jak powinien a dodatkowo nie wytwarza się nadciśnienie w zbiorniku paliwa (nie syczy po otwarciu po jeździe). Raz na jakiś czas (ale sporadycznie) zdarza się mu przyksztusić.
Myślę że po wymianie zaworu na nowy problem zniknie.
W związku z powyższym wszystko wskazuje na to, że problem był w systemie odpowietrzania zbiornika paliwa.
Jak wymienię zawór i potestuję auto to się odezwę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marecki_1969
Czytelnik
Dołączył: 25 Lip 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): wrocław Posiadane auto: yaris II
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 01 Sie 2018, 12:11 Temat postu: yaris gaśnie |
|
|
Niestety nie do końca udało sie problem rozwiązać. Auto nadal potrafi zgasnąć po rozgrzaniu ale dużo rzadziej. Odłączyłem wspomniany wyżej zawór i zobaczymy jak się zachowa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marecki_1969
Czytelnik
Dołączył: 25 Lip 2018 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): wrocław Posiadane auto: yaris II
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 25 Sie 2018, 09:26 Temat postu: |
|
|
po odłączeniu auto pokazuje błąd ale jeździ dobrze, bez żadnych czkawek. w związku z tym zakupiłem i wymieniłem zawór. jak na razie jest ok. |
|
Powrót do góry |
|
|
|