Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 18:11 Temat postu: Jazz II 1,4 i-DSI ograniczenie zużycia oleju a jego zmiana |
|
|
Witam,
auto sprowadzone z Niemiec w 2016 z przebiegiem 156 tys. Wymieniony olej na Castrol 10W40 (tak mówiła przywieszka pod maską).
Kupiłem je z przebiegiem 161 tys km. Babka zrobiła na tym półsyntetyku w Polsce 5 tys. km przez ponad rok. Oleju było w połowie między max i min. Przejeździłem na tym Castrolu ponad 1000 km, zużycia nie zauważyulem, silnik chodził cicho i płynnie.
Ale jako że o Castrolu rożne rzeczy słyszałem to zaczęło się: wymieniłem na Motul 5W40 8100 x-clean. Zużycie Motula wyszło 0,35 l/1000 km. Po 7 tys. km zrobiłem konkretną płukankę Liqui Moly i zalałem Shell Helix Ultra 5W40 przy okazji zakładając oryginalny filtr Hondy z Haparts. Od tej zmiany silnik zużywa 0,25 l/1000 km. Cudownych właściwości czyszczących oleju nie zauważyłem choć olej na bagnecie ciemnieje pomimo dolewek ale chyba odrobinkę śmierdzi czymś w rodzaju spalenizny.
Jako że trochę mnie to pilnowanie dolewek męczy to zastanawiam się co teraz (przy stanie licznika 176 tys km) powinienem zrobić:
- pozostać przy Shell Helix Ultra 5W40
- a może przejść na Shell Helix Ultra 5W30 bądź nawet na 0W20
- zalać Valvoline Maxlife 5W40
- olać to wszystko i zalać z powrotem glutem C...a niech się z powrotem uszczelni - a nuż zużycie spadnie!
- zrobić kolejną porządną płukankę lub dolać 200 ml nafty do starego oleju a potem zalać jakimś NAPRADĘ wartościowym olejem który rzeczywiście przeczyści silnik i ew. może nawet odblokuje pierścienie (uszczelniacze zaworów, wycieki, kopcenie olejem wykluczone). Jeśli tak to jakim?
Nie chce przypadkiem wywoływać kolejnej "wojny olejowej" ale będę wdzięczny za wszystkie sugestie mądrzejszych ode mnie i bardziej doświadczonych posiadaczy Jazza którzy znają upodobania silnika L13A1 lepiej ode mnie.
Z góry dzięki za pomoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylpete
Auto Maniak
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość/region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 19:41 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim w przypadku faktycznie zapieczonych pierścieni żaden olej nie pomoże na tą przypadłość, podobnie jak zwykłe płukanki do regularnego stosowania.
Jeśli jest cień szansy na poprawienie sytacji bez ingerencji mechanicznej to trzeba temat zaatakować specjalistyczymi środkami.
Poczytaj, poszukaj informacji o płukance BG 109.
Ważne jest odpowiednie postępowanie przy jej stosowaniu gdyż nie jest to typowa "cywilna" płukanka.
P.S. Nie wiem, co Niemcy mają z tym zalewaniem Hond kiepskimi olejami o lepkościach 10W40.
Potem efekty są takie jak autor opisuje... _________________ man feed machine, machine feed man |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 19:56 Temat postu: Jazz II 1,4 i-DSI ograniczenie zużycia oleju a jego zmiana |
|
|
OK, ale jednak po płukance Liqui Moly i przejściu na Shella zużycie trochę spadło, więc może jednak zastosować te płukanke jeszcze raz i wlać inny olej który ma jeszcze lepsze właściwości czyszczące. Póki co nie mam nawet możliwości wpuścić spray na denka tloków przez otwory świec zapłonowych.
Jaki olej ma jeszcze lepsze właściwości czyszczące od Shella? 0,25 l /1000 km przy przebiegu (co najmniej ) 176 tys. km to nie jest jakiś koszmar ale gdyby udało się zejść do 0,1 - 0,15 l/1000 km byłbym zadowolony. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylpete
Auto Maniak
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość/region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 20:27 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że niższe zużycie oleju mogło wynikać po prostu z lepszych właściwości nowego oleju względem starego. _________________ man feed machine, machine feed man |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 20:30 Temat postu: Jazz II 1,4 i-DSI ograniczenie zużycia oleju a jego zmiana |
|
|
No właśnie, dlatego chciałbym dalej iść tym tropem zmieniając olej na jeszcze lepszy. Tylko jaki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 20:30 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylpete
Auto Maniak
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość/region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 23:05 Temat postu: |
|
|
[quote="Sylpete"]Już kiedyś na tym forum wspominaliśmy o tym, generalnie syntetyk, najlepiej prawdziwy (tak, dziwnie to brzmi, ale w większości krajów można sprzedawać napakowane dodatkami hydrokraki jako oleje syntetyczne), z niskim parametrem Noack.
https://www.google.pl/amp/s/czarnepaliwo.wordpress.com/2015/06/18/odparowalnosc-oleju-silnikowego-wedlug-noacka/amp/[/quote
Fajnie tylko konia z rzędem temu kto znajdzie wartość parametru NOACK dla kilku wybranych gatunków oleju powiedzmy 3-4 producentów. Nawet karty charakterystyki nie można z prawdziwego zdarzenia ściągnąć. Tylko wszędzie marketing i marketing a jak che człowiek konkretów to pustka. Sciema. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylpete
Auto Maniak
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 805 Skąd jesteś (miejscowość/region): K-Pax Posiadane auto: Honda Jazz GD1 1.4 i-DSI 2005r.
Piwa: 41/8
|
Wysłany: Sro 07 Lut 2018, 23:35 Temat postu: |
|
|
Tyż prowda.
Niemniej jest kilka firm, które nie mają nic do ukrycia i sumiennie podają charakterystykę swoich produktów. Np. Noack podaje Amsoil, Redline, zdaje się że Penrite i Fuchs również.
Tutaj (link poniżej) ktoś zacytował kogoś innego, który zadał sobie trud zebrania kilkudziesięciu wartych uwagi produktów, podając tyle danych, ile można było zdobyć:
http://e46forum.pl/mini-poradnik-olejowy-jaki-olej-czytaj-i-pytaj-16826
Weź tylko pod uwagę, że wybór skrojony jest pod europejskie marki - Alfa Romeo, BMW - więc w kwestii klas lepkości niekoniecznie będzie w pełni zbieżny z preferencjami Hondy (=nacisk na oleje lekkobieżne). _________________ man feed machine, machine feed man |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 08 Lut 2018, 09:44 Temat postu: Jazz II 1,4 i-DSI ograniczenie zużycia oleju a jego zmiana |
|
|
Valvoline Maxlife chyba sobie odpuszczę bo w poprzednim aucie go stosowałem i żadnych cudownych właściwości nie stwierdziłem. On chyba jeśli już to działa na uszczelki i uszczelniacze zaworów.
Chyba zostanę przy Shellu robiąc oczywiście wcześniej płukankę.
Nie wiem tylko czy przejść na Helix Ultra 0W40 bądź 5W30.
Będę musiał się pokusić o kontakt do Shella żeby producent pochwalił się parametrami NOACK, TBN i innymi bo ściągniecie z ich strony karty charakterystyki produktu z tymi danymi graniczy chyba z wygraną w Lotto. |
|
Powrót do góry |
|
|
pieta
Auto Maniak
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 1560 Skąd jesteś (miejscowość/region): warszawa Posiadane auto: honda jazz 2007 1.4 i-dsi - prawie jak civic ;)
Piwa: 26/4
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 08 Lut 2018, 22:13 Temat postu: |
|
|
Zrobię płukanie Liqui Moly a potem zaleje Shell Helix Ultra tylko nie wiem czy 5W40 czy 5W30 A może rzadszy 0W40. Nie wiem. Niby silnik Jazza ma byc pancerny ale okazuje sie ze zre olej. Jak nic to nie pomoze to wrócę do Magnateca 10W40. Silnik chodził na nim ciszej i łagodnie a olej z bagnetu nie smierdzial spalenizna. W moim poprzednim aucie też nie było żadnych ubytków gdy był zalewamy Castrolem najpierw 5 a potem 10W40. Jaja się zaczęły gdy raczylem u swojego mechanika przejść na Mobila 10W40. Zaczął spalac od 0.4 do nawet 1 litra na 1000 km w zależności od stylu jazdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
kedlaw07
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość/region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
|
Wysłany: Pią 09 Lut 2018, 13:22 Temat postu: |
|
|
Nic nie kombinuj z przechodzeniem na to co miałeś wcześniej, tj. Castrol, Mobil 10W40.
Weź tego Shella Helix Ultra 5W30. Z czasem będziesz mógł się przesiąść na np. AMSOIL 0W20 - zobacz moją historię w stopce - nic się z silnikiem nie dzieje.
Jedyny warunek to odpowiednio częste zmiany oleju, oraz dobry filtr oleju.
Ja wymieniam co 10 tys. km lub raz w roku w zależności co nastąpi szybciej.
W kwestii głośności silnika to może trzeba wyregulować zawory i wymienić świece.
Zresztą sam musisz tak z ręką na sercu odpowiedzieć sobie na pytanie: kiedy ostatnio moje autko miało robiony przegląd taki jaki zaleca producent.
Może trzeba coś w tym celu zrobić.
Nie obraź się, ale wytłumacz mi jedną rzecz:
W jaki sposób z taką dokładnością do 0.15 sprawdzasz ilość jaka ubyła oleju
Inną rzeczą jest to, że producent zachowawczo w instrukcji informuje, że auto może pobierać 1 litr oleju na 1tys. km.
Jednakże nikt nigdy na forum o czymś takim nie napisał. _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Lut 2018, 13:58 Temat postu: Jazz II 1,4 i-DSI ograniczenie zużycia oleju a jego zmiana |
|
|
A czy Shell Helix Ultra 5W30 nie będzie robił zbyt rzadkiego filmu olejowego, zwłaszcza wiosną i latem?
Co do dokładności pomiarów to przy wymianie zalane pod max. Po przebiegu równo 2 tys. km od wymiany jest poniżej połowy bagnetu, dolewam powoli z litrowej bańki z miarką znów do max, ostrożnie żeby nie wyszło więcej. Wchodzi 0,7 litra czyli zużycie 0,35 na 1 kkm.
co do przeglądu to zaraz po kupnie mechanik powymieniał wszystkie płyny, klocki i tarcze z tyłu, wymienił świece, wyregulował zawory oraz wymienił na używke EGR bo nie szło go wyczyscic. Ponadto nabił i odgrzybił klime, wymienił pasek alternatora i przejrzał w pełne 2 dni auto dokładnie. Powiedział że mimo iż Jazz ma 12 lat i na liczniku 162 tys. km wygląda jakby auto dłuższy czas stało.
Zastanawia mnie jeszcze jedno: jak ci się silnik sprawował na Shell Helix Ultra 10W60? |
|
Powrót do góry |
|
|
TomHond
Czytelnik
Dołączył: 09 Lut 2018 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość/region): Toruń Posiadane auto: honda
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Lut 2018, 15:06 Temat postu: |
|
|
Ja bym został przy Castrolu. Nie ma co przedobrzać .To jest naprawde spoko olej jak dla Hondy . |
|
Powrót do góry |
|
|
sylwek74
Debiutant
Dołączył: 23 Kwi 2017 Posty: 45 Skąd jesteś (miejscowość/region): łódzkie Posiadane auto: Honda Jazz II 1,4 i-DSI
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Lut 2018, 15:12 Temat postu: |
|
|
TomHond napisał: | Ja bym został przy Castrolu. Nie ma co przedobrzać .To jest naprawde spoko olej jak dla Hondy . |
Dokładnie to samo powiedział moj mechanik. |
|
Powrót do góry |
|
|
|