thalia 1,4 8v - gaśnie po rozgrzaniu silnika, wzrost obrotów

[oskar_o]

Witam!
Mam problem z Renault Thalia r2003, silnik 1,4 ośmiozaworowy ...
Samochód jest kaprysny, czasem działa nienagannie przez kilka dni, pozwala na przejechanie po 200 km, a czasem gasnie po rozgrzaniu silnika. Średnio po przejechaniu 15-20 km dochodzi do nagłego wzrostu obrotów do około 2500-4000 obr/min, dodatnie lekkiego gazu powoduje zagasnięcie silnika, jedynie mocniejsze wcisnięcie powoduje, że jeszcze przez chwile pochodzi. Czasem sytuacja ustępuje i można kontynuowac jazdę, jednak częściem zdarza się, że silnik gaśnie. Dopiero po przestygnięciu silniika jest mozliwe ponowne jego uruchomienie. Dodakowo gdy pojawia sie sytuacja z wzrostem obrotów zaobsrwowałem delikatne jarzenie kontrolku włączenia przednich halogenów przeiwmgielnych.
Pół roku temu samochód był w serwisie Renault i stwierdzili awarię czujnika temperatury silnika. Ponoć go wymienili i skasowali błąd w komputerze.
czy ktoś z Was jst w stanie poradzić co może być przyczyną. Podejrzewam też czujniki płożenia wału lub tłoków, a może czujnik paliwa w kolektorze?
Prosze o pomoc.

[arturkol]

na 90 procent silniczek krokowy, raczej nie czujik położenia wału (on jak nie działa to czały czas tak samo) i na 100 nie czujnik położenia wału (on tylko steruje zapłonem a jak jest uszkodzony auto nie chce palić) może też być coś z sondami lambda ale ja obstawiam silnik krokowy (inaczej zway - regulator wolnych obrotów)

[oskar_o]

dziekuje serdecznie za odpowiedź
znam sie na silnikach, ale ... lotniczych, w tłokowych nie mam wiele doświadczenia
za kilka dni jestem umuwiony z diagnostykiem, zobaczymy co powie
pozdrawiam

Oskar Ostrowski

p.s.

byłem u diagnostyka kilka dni temu ...
człe szczęście, że samochód zgasł mi pare razy tuż przed warsztatem, więc zatarłem ręce, że szybko wyjdzie na jaw co jest nie tak z samochodem.
Podpieliśmy auto pod komputer i ... nic. Parametry przez cały czas były idealne. Mechanik wpadł na pomysł. Przegazował silnik tak na maksa na 6000 obrotów. Z rury wydechowej poszedł czarny dym, zapachniało zgniłymi jajami. Okazało się, że coś było nie tak z wydechem, Może katalizator się przytkał. To jeszcze muszę sprawdzić.
Samochodem zrobiłem juz kilkaset kilometrów po mieście i trasę ponad 600 km. Jak do tej pory jest OK.