Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2016, 22:15 Temat postu: |
|
|
Pompa paliwa walnięta. Nowa sztuka 1070 zł, zamienników niestety brak. Będzie trzeba znaleźć używkę. Jutro będę wiedział więcej ... |
|
Powrót do góry |
|
|
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2016, 23:03 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pompa paliwa walnięta. |
nie patrzyłem na układ tej pompy czy nie da się wymienić samego wkładu ??
A tak miedzy nami mówiąc to bardziej mi odpowiada na przekaźnik pompy - we Fiacie bywa czasem podwójny
pompy i sterownika zapłonu
pompa paliwa jak nie było jeżdżone na oparach to stale jest chłodzona paliwem , jak ruszy to się kręci ,
natomiast przekaźnik jest w komorze silnika i może grzać się ... do ukropu aż przypali styki lub spali cewkę
miałem taki przypadek - po dobrym nagrzaniu stop maszyna, aż ostygnie,
przekaźnik podwójny do Ulyssesa /taki sam w Punto I / kosztował ok 250zł
Ostatnio zmieniony przez dociekliwy dnia Czw 14 Lip 2016, 23:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2016, 23:05 Temat postu: |
|
|
Stop maszyna i odczekanie 1-2h to było kiedyś - po ostatnim padł i nie uruchomił się już. Padł na amen. Dzisiaj lawetą do serwisu odwieźliśmy fiacika.
Dlatego ciężko było zdiagnozować co to dokładnie jest bo jak padł to po 1-2h odpalał i w serwisie nie dało się tego zdiagnozować bo już odpalał.
Jak auto zostanie naprawione, a zapewne zostanie naprawione to będzie na sprzedaż. Egzemplarz jest bardzo dobry, od nowości go mam 150 tys km najechane, nie sprawia żadnych problemów prócz tej pompy. Jednak brak klimy uniemożliwia dalsze użytkowanie...
Ostatnio zmieniony przez mati300i dnia Czw 14 Lip 2016, 23:10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Czw 14 Lip 2016, 23:10 Temat postu: |
|
|
pompa nie ma wyłącznika termicznego ,
zacznijcie od przekaźnika pompy |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2016, 08:48 Temat postu: |
|
|
Przekaźnik jest ok. Prąd do pompy dochodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2016, 08:48 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2016, 14:41 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przekaźnik jest ok. Prąd do pompy dochodzi. |
tak jak jest zimny , jak będzie gorący to może nie
jak pisałem przekaźnik nie ma chłodzenia i na stykach może sie grzać , pompa jest powinna być zanurzona w benzynie która ją chłodzi
i jak pisałem miałem takie przypadki gdy stanął podpinałem przekaźnik rezerwowy to odpalał ,
a auto puste ok 1,6 tony ,
ani lawety czy holowania nie było potrzeby
moja pompa paliwa ma ok 19 lat |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2016, 14:42 Temat postu: |
|
|
ale teraz jest zimny i prąd dochodzi, a pompa nie działa więc to raczej pompa? |
|
Powrót do góry |
|
|
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Pią 15 Lip 2016, 22:21 Temat postu: |
|
|
dobrze, tyle że jak pompa napompuje i ciśnienie jest w układzie, to pompa nie rusza
chyba że nie ma ciśnienia, a pompa nie odzywa się to znaczy że ma dość
na listwie masz chyba króciec do pomiaru ciśnienia paliwa |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Sob 16 Lip 2016, 10:37 Temat postu: |
|
|
Pompa padła. Wstawiona inna używka, bo nawet zamienników nowych nie ma no i fiacik żyje, ale idzie na sprzedaż przez brak klimatyzacji przez co ciężkie podróże w ciepłe dni do pracy. Tylko żeby nie kupić gorszego od tego bo ten bezawaryjny - prócz tej nieszczęsnej pompy.
Dzięki za zainteresowanie tematem. |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Nie 17 Lip 2016, 08:54 Temat postu: |
|
|
Pompa wymieniona, ale wstawiona używka z OPLA. No i jest chyba problem. Jak samochodem pojeździ się ponad 5 minut to dziwny dźwięk włącza się najprawdopodobniej z silnika - dźwięk tak jakby kosiarki, tak jakby była koszona trawa :-/ ciężko to opisać, ale tego wcześniej nie było. Im dłużej się jeździ tym ten dźwięk jest głośniejszy. Na luzie znika, jak wbije się bieg to już jest słyszalny, a jak się dodaje gazu to jeszcze bardziej słyszalny. No i co to może być?
Jutro oczywiście znowu z tym samochodem pojedzie się do serwisu, ale co to może być? Podejrzewam, że ta pompa nie do końca jest kompatybilna i to jest powód... ale jakie mogą być konsekwencje jeżdżenia z taką pompą no i czy to może być wina pompy? |
|
Powrót do góry |
|
|
dociekliwy
Auto Maniak
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
|
Wysłany: Nie 17 Lip 2016, 19:19 Temat postu: |
|
|
dzwięk może być z układu napędowego , skrzyni czy nawet od paska osprzętu silnika , czy od rozrusznika który trochę krecił
nie wiemy jak holowano auto , jakich prób dokonywano ????
nie ma wyjścia powinieneś jutro pomału podjechać do tego warsztatu, żeby sprawdzili skąd i co
nie musi to być związane z pompą |
|
Powrót do góry |
|
|
mati300i
Debiutant
Dołączył: 11 Lip 2016 Posty: 17 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea
Piwa: 0/7
|
Wysłany: Nie 17 Lip 2016, 20:42 Temat postu: |
|
|
dociekliwy napisał: | nie wiemy jak holowano auto | laweta. nie holowano |
|
Powrót do góry |
|
|
|