Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yautja
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 114 Skąd jesteś (miejscowość/region): :P Posiadane auto: Skoda Superb 1.9 TDI 2004
Piwa: 3/27
|
Wysłany: Sob 07 Lis 2015, 19:06 Temat postu: centralny zamek |
|
|
Jakis czaaas temu pojawil sie problem a propo zamykania i otwierania drzwi tylnych lewych. Od wczoraj mam problem z drzwiami przednimi lewymi. Gdzie szukac problemu? Mikrowlaczniki padaja? Auto anglik. |
|
Powrót do góry |
|
|
olop
Auto Maniak
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 599 Skąd jesteś (miejscowość/region): w-wa Posiadane auto: vw
Piwa: 79/0
|
Wysłany: Nie 08 Lis 2015, 15:17 Temat postu: |
|
|
1 Zamek do wymiany la dokładnie mikro wyłącznik w zamku.
2 Sprawdzić czy nie są poprzełamywane przewody pomiędzy drzwiami a karoserią w gumowej przelotce.
3 Sprawdzić moduł komfortu. _________________ Jeżeli pomogłem postaw piwo. |
|
Powrót do góry |
|
|
yautja
Stały Bywalec
Dołączył: 27 Gru 2009 Posty: 114 Skąd jesteś (miejscowość/region): :P Posiadane auto: Skoda Superb 1.9 TDI 2004
Piwa: 3/27
|
Wysłany: Nie 12 Mar 2017, 00:21 Temat postu: |
|
|
Problem jak sie pojawil tak zniknal. I juz jak zaczalem myslec ze jest ok to zaczely sie problemy z kolejni drzwiami pokoleji. Wsxystko wydaje sie ok |
|
Powrót do góry |
|
|
Karstenprofi
Czytelnik
Dołączył: 26 Lis 2016 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): ślaskie Posiadane auto: Fabia 1.4 16v 55kW -185kkm (2004); Doblo 1.3 MultiJet 50kW 355kkm (2005)
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Sob 21 Paź 2017, 18:37 Temat postu: |
|
|
U mnie problemem było samoczynne otwieranie się i zamykanie centralnego zamka podczas jazdy. Czasami zdarzyło się, że podczas postoju, jak trzasnąłem drzwiami to centralny sam się zamknął (niebezpieczeństwo zatrzaśnięcia kluczyków).
Przyczyną były ZIMNE LUTY na płytce zamka w drzwiach kierowcy.
Podejrzewałem jeszcze mikrostyk, bo po był lekko wytarty, ale ostatecznie po wyczyszczeniu go okazało się że jest ok.
Niestety aby to naprawić to trzeba zdjąć tapicerkę, oraz zanitowaną blachę z mechanizmem otwierania szyb.
Robota czasochłonna i wymagająca cierpliwości ale ostatecznie, wyjąłem zamek, dałem przelutować styki i wszystko wróciło do normy. Koszt: piwo dla znajomego elektryka za przelutowanie płytki zamka.
Przy demontażu miałem łzy w oczach nie obyło się bez połamanych plastikowych elementów, ale efekt końcowy i świadomość samodzielnego rozwiązania problemu okazała się bezcenna
PS. Mechanik też przy demontażu coś połamie, tyle że się nie dowiesz, bo albo urkryje albo skleji |
|
Powrót do góry |
|
|
|