Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
start2222
Czytelnik
Dołączył: 19 Gru 2013 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: Vw Passat b5 1.6 AHL, 1997 (lpg)
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 15:07 Temat postu: Wymiana listwy wtryskowej LPG- po jakim przebiegu??? |
|
|
Witajcie. Kiedy należy wymienić listwę wtryskową gazu? Zrobiłem już prawie 80 tys km na Valtek'u. Nie wiem czy brać się za wymianę? A jak to na jaką? |
|
Powrót do góry |
|
|
mk0367
Auto Maniak
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 859 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZEWO-BORKI/OSTROŁĘKA Posiadane auto: Poprzedni Voyager 2.5 Pb+Lpg 1995...czarna perła obecnie voyager 2.4 Pb+Lpg 2000rok...chrysler PT 2.0 Pb +LPg 2001 rok.
Piwa: 60/1
|
Wysłany: Sob 01 Lut 2014, 22:17 Temat postu: |
|
|
Valteki i 80.000 km...hymmm....muszą byc juz dobrze rozkalibrowane. Wymiana albo regeneracja /ale czasami nie daje to nic/ co ok 20.000-30.000 km. Polecam zamontowanie listwy OMVL.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Keram2504 Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 5434 Skąd jesteś (miejscowość/region): Mazowsze Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
|
Wysłany: Sob 01 Lut 2014, 22:40 Temat postu: |
|
|
Każda sroczka swój ogonek chwali. _________________ Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
nadamus Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość/region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
|
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 07:52 Temat postu: |
|
|
Nie ma określonego przebiegu, przy którym należy wymienić wtryski. W jednym przypadku można zrobić 200tys km, zaś w innym - dużo mniej. Jeżeli regularnie serwisujesz instalację i masz dobrego "gazownika" to zdaj się na niego. On powie kiedy masz wymienić. _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mk0367
Auto Maniak
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 859 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZEWO-BORKI/OSTROŁĘKA Posiadane auto: Poprzedni Voyager 2.5 Pb+Lpg 1995...czarna perła obecnie voyager 2.4 Pb+Lpg 2000rok...chrysler PT 2.0 Pb +LPg 2001 rok.
Piwa: 60/1
|
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 13:10 Temat postu: |
|
|
Mam swoje zdanie na ten temat....moje trzecie auto z gazem, a każdym jeżdziłem po kilka lat, no i na prawdę sporo kilometrów. Żadna listwa wtryskowa nie wytrzyma 200.000 km, trochę większe przebiegi osiągną np. wtryskiwacze hana ale np. nie listwa wtryskowa z valtekami......oczywiście mogą tyle chodzic w aucie ale na pewno nie spełniają swojej roli.....będzie mnóstwo problemów.......zainteresowanym polecam rozebranie listwy wtryskowej po przebiegu np. 30.000 km i ocenie wizualnej tłoczków i gumek....zobaczą ciekawostki...pomimo sekwencji i filtrów fazy ciekłej i lotnej...... Dla bardziej wnikliwych rozebranie parownika np. Zawoli po 60.000 km i przekonanie się o odkładających się zanieczyszczeniach...POZDRAWIAM
Aha i wiem że walteki są cienkie...miałem takie....a teraz jeżdżę na OMVL....i sprawują się dobrze..... Kolega pytał o przebieg i jakie polecamy...Każda sroka może polecic swoje,bez obrazy,wiesz jakie są dobre to polec też..... :lol: |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 13:10 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Keram2504 Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 17 Kwi 2010 Posty: 5434 Skąd jesteś (miejscowość/region): Mazowsze Posiadane auto: Mercedes A-140 2000 Gaz Prins
Piwa: 194/114
|
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 21:20 Temat postu: |
|
|
Polecałem kilkakrotnie swoją ale cena nie zawsze odpowiada klientowi. Cóż, jakość musi iść z wartością. Zanieczyszczenia w parownikach są w każdej instalacji, niezależnie od filtrów, raczej filtra fazy ciekłej.
Cytat: | Kiedy należy wymienić listwę wtryskową gazu? | Zaobserwowałeś jakieś zmiany w pracy instalacji? _________________ Rozwiązałeś problem? Odpisz. Inni będą Ci wdzięczni.
Konstytucja gwarantuje wolność wypowiedzi, ale nie gwarantuje wolności po wypowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
mk0367
Auto Maniak
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 859 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZEWO-BORKI/OSTROŁĘKA Posiadane auto: Poprzedni Voyager 2.5 Pb+Lpg 1995...czarna perła obecnie voyager 2.4 Pb+Lpg 2000rok...chrysler PT 2.0 Pb +LPg 2001 rok.
Piwa: 60/1
|
Wysłany: Nie 02 Lut 2014, 23:00 Temat postu: |
|
|
Masz racje jakośc idzie z ceną.....a dlatego polecałem listwę OMVL bo jest wg. mnie lepsza niż walteki. Filtr fazy ciekłej i lotnej dotyczył oczywiście listwy wtryskowej gazu,tak jak napisałem.....przy reduktorze nie pisałem ale oczywiste że tylko filtr fazy płynnej....znający temat wiedzą o tym.Wiem z autopsji że dbanie o instalacje gazową i cały osprzęt...wymiany i regulacje dają efekty. |
|
Powrót do góry |
|
|
kecajm69
Stały Bywalec
Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 222 Skąd jesteś (miejscowość/region): Praszka/Wieluń Posiadane auto: Laguna II 2.0T z 2006, Megane I 1.9 DTI z 2000
Piwa: 14/10
|
Wysłany: Pon 03 Lut 2014, 01:58 Temat postu: |
|
|
U mnie te Valteki wytrzymały 60 tyś i nadawały się do kosza. _________________ Jacek. |
|
Powrót do góry |
|
|
dudekmotorek
Stały Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość/region): mazowieckie Posiadane auto: Hyundai Tucson 2.0 pb/lpg- piwa??? dziękuję nie piję!
Piwa: 0/3
|
Wysłany: Sob 10 Maj 2014, 20:29 Temat postu: |
|
|
A ja przejezdzilem ponad 70 tys na Valtekach bez problemów od poczatku do sprzedaży auta, serwisowane mniej wiecej na czas calosc bez lubryfikatora. Jedno małe ale, od początku zmagałem sie ze zbyt dużym spalaniem często ponad 30% zużycia benzyny pomimo iż zapewniano mnie że sekwencja max 20% wiecej _________________ Pierwszego TARPANA wyklepano mlotkami - historia lubi się powtarzać!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
mk0367
Auto Maniak
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 859 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZEWO-BORKI/OSTROŁĘKA Posiadane auto: Poprzedni Voyager 2.5 Pb+Lpg 1995...czarna perła obecnie voyager 2.4 Pb+Lpg 2000rok...chrysler PT 2.0 Pb +LPg 2001 rok.
Piwa: 60/1
|
Wysłany: Wto 13 Maj 2014, 13:26 Temat postu: |
|
|
dudekmotorek napisał: | A ja przejezdzilem ponad 70 tys na Valtekach bez problemów od poczatku do sprzedaży auta, serwisowane mniej wiecej na czas calosc bez lubryfikatora. Jedno małe ale, od początku zmagałem sie ze zbyt dużym spalaniem często ponad 30% zużycia benzyny pomimo iż zapewniano mnie że sekwencja max 20% wiecej |
Bez problemów nie znaczy dobrze ........zawsze są jakieś objawy i wady do których się przyzwyczajamy w naszym aucie....
A co do spalania jeśli było serwisowane jak piszesz....czyli kalibracja itp...to pewnie za duża średnica w dyszach i na pewno zużycie wtryskiwaczy gazowych w końcowym okresie.... |
|
Powrót do góry |
|
|
dudekmotorek
Stały Bywalec
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość/region): mazowieckie Posiadane auto: Hyundai Tucson 2.0 pb/lpg- piwa??? dziękuję nie piję!
Piwa: 0/3
|
Wysłany: Wto 13 Maj 2014, 18:42 Temat postu: |
|
|
Auto palilo od początku procentowo za duzo lpg w stosunku do pb. Jeden gazownik zasugerował zeby zastosować wieksze dysze i skrocic czas wtrysku ale ten u którego montowalem odmówił twierdząc że nie będzie się plynnie przełączać silnik a na wolnych obrotach moze gasnąć. Wszystko działało tak samo od Montazu do konca. _________________ Pierwszego TARPANA wyklepano mlotkami - historia lubi się powtarzać!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
mk0367
Auto Maniak
Dołączył: 20 Sty 2014 Posty: 859 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZEWO-BORKI/OSTROŁĘKA Posiadane auto: Poprzedni Voyager 2.5 Pb+Lpg 1995...czarna perła obecnie voyager 2.4 Pb+Lpg 2000rok...chrysler PT 2.0 Pb +LPg 2001 rok.
Piwa: 60/1
|
Wysłany: Sro 14 Maj 2014, 11:32 Temat postu: |
|
|
dudekmotorek napisał: | Auto palilo od początku procentowo za duzo lpg w stosunku do pb. Jeden gazownik zasugerował zeby zastosować wieksze dysze i skrocic czas wtrysku ale ten u którego montowalem odmówił twierdząc że nie będzie się plynnie przełączać silnik a na wolnych obrotach moze gasnąć. Wszystko działało tak samo od Montazu do konca. |
Kolego powiem szczerze że do gazowników ogólnie straciłem zaufanie....samemu dojść i zrobić a jeżdzić tylko z tym co nie zbędne
Pozdro |
|
Powrót do góry |
|
|
|