Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
k.krzysiek
Debiutant
Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea 1,2 16v 2005
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 15:07 Temat postu: nie odpala |
|
|
Witam. Wczoraj jeździłem normalnie swoim autkiem, bez żadnych problemów odpalał. A dzisiaj rano odmówił współpracy. Początkowo myślałem że to może być problem z paliwem, bo go bardzo mało jest, że odparowało, i krople na ścianach zbiornika, woda, i zamarzło. Akumulator w końcu padł od kręcenia. Zabrałem go, naładowałem na full, ale to nic nie dało. Przysłuchałem się jednak pracy pompki paliwa bo nie pracowała, po przekręceniu kluczykiem, tak jak zwykle. Wyczytałem że jest jeszcze przekaźnik pompy. Moje pytania są takie: Czy to ewidentnie pompa paliwa czy może przekaźnik? Czy można rozróżnić na "słuch" czy to pompa czy przekaźnik? Czy, niestety, nie obejdzie się bez wymiany najpierw jednego potem drugiego? Jak sprawdzić działanie przekaźnika? Z góry dziękuje za podpowiedzi. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
jendrych3
Debiutant
Dołączył: 10 Lut 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): białystok Posiadane auto: fiat brava 1.2
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 19:29 Temat postu: albea |
|
|
Jęsli to pompa to będą suche świece, jest jakiś alarm w tym aucie który odcina pompe? może to wina imobilajzera. |
|
Powrót do góry |
|
|
k.krzysiek
Debiutant
Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea 1,2 16v 2005
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 20:01 Temat postu: nie odpala |
|
|
Imobilajzer jest ale nie uruchamiam wogóle alarmu więc nie działa. |
|
Powrót do góry |
|
|
k.krzysiek
Debiutant
Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea 1,2 16v 2005
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 20:06 Temat postu: nie odpala |
|
|
A pompe wogóle to można naprawić? Czy nadaje się tylko do wymiany? Aha jeszcze jedno, czy ewentualnie powodem zepsucia się pompy może być ciągła jazda z małą ilością paliwa, na tzw. rezerwie? |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 20:35 Temat postu: |
|
|
Słyszałem teorię o przegrzaniu pompy paliwa z powodu niskiego stanu paliwa, podobno pompa miała mieć chłodzenie przez zanurzenie w paliwie.
Dla mnie ta teoria jest trochę naciągana ale... _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 20:35 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
k.krzysiek
Debiutant
Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Fiat Albea 1,2 16v 2005
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 05 Paź 2013, 22:26 Temat postu: nie odpala |
|
|
Moim zdaniem bzdura. Bo trzeba by miec caly czas pelny zbiornik paliwa. Pompa przeciez podwieszona jest w gornej czesci zbiornika. |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Nie 06 Paź 2013, 11:49 Temat postu: |
|
|
Dla mnie też, niestety kiedyś jakieś ASO przerzuciło odpowiedzialność na użytkownika za usterkę pompy w Pandzie z powodu niskiego stanu paliwa _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
piohol
Auto Maniak
Dołączył: 09 Paź 2011 Posty: 2023 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kępno, Wielkopolska Posiadane auto: Punto Evo
Piwa: 248/2
|
Wysłany: Nie 06 Paź 2013, 16:39 Temat postu: |
|
|
W moich samochodach jeszcze nie miałem problemu z pompą paliwa. Tankuję samochody w momencie gdy zapala się rezerwa. Więc żywotność pompy jest chyba uzależniona od ilości paliwa w baku ale może ja mam takiego farta z tymi pompami. _________________ Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr |
|
Powrót do góry |
|
|
arkady4
Auto Maniak
Dołączył: 14 Gru 2008 Posty: 512 Skąd jesteś (miejscowość/region): O-le Posiadane auto: PASSAT 2,0, AUDI 1,8
Piwa: 34/4
|
Wysłany: Nie 06 Paź 2013, 18:59 Temat postu: |
|
|
Ja bym jeszcze dołożył wył wstrząsowy do sprawdzenia , a co do zatarcia się pomp przy małym stanie paliwa to spotkałem się z taki przypadkiem w fabrycznie nowym SC (takim z placu)gdzie jak wiadomo paliwa jest mniej niż zero. Teraz gwarancja na pompę : FAP generalnie nie uwzględnia reklamacji pomp gdy jest w samochodzie LPG , zaczeło się to od Pand właśnie , w których to pompy paliły się bardzo często w konfiguracji z LPG .Układy te nie posiadają klasycznego powrotu paliwa z listwy(W ALBEJCE TEŻ JEST TAK SAMO) tylko regulator ciśnienia jest w pompie i paliwo w takim wypadku krąży w obrębie 1 litra w obudowie pompy , przy małej ilości (w zbiorniku) poprostu się przegrzewa to wszystko. |
|
Powrót do góry |
|
|
amrioxq
Debiutant
Dołączył: 04 Lis 2011 Posty: 19 Skąd jesteś (miejscowość/region): ZACHODNIOPOMORSKIE Posiadane auto: FIAT ALBEA 1.2 16V R2003
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 17 Gru 2013, 17:00 Temat postu: |
|
|
witaj k.krzysiek naprawione?
znam problem. Pompa paliwa steruje przekaźnik umieszczony w skrzybce bezpieczników komory silnika na d lewym kolem P10, ale....żeby on zadziałał musi zadziałać przekaźnik P 09, bo ten załącza centralkę, a ta z kolei steruje P10, podając mu masę . To ważne - przekaźnikowi pompy paliwa P10 masę podaje centralka. masa pompy natomiast jest stała. Przekaźnik przekazuje prąd na silnik pompy
ja wszystkie przekaźniki mam rozebrane, zdjęte te kolorowe "okrycia" czerwone i czarne. Przekaźniki często trykają przy załączaniu, ale nie daja prądu.
Najlepiej do sprawdzenia urzadzen miec nowy sprawny przekaźnik, lu podmienić.
Jeśli chodzi o te dwa przekaźniki to można je sprawdzić dokonujac zworek
Pompa paliwa powinna załączyć sie jeżeli na załączonym zaplonie zawrzesz (przy wyjętym przekaźniku P10) piny nr 85 i 87 (85 -prąd ze stacyjki i przez 87 podany na pompę)
centralke mozna uruchomić po wyjęciu przekaźnika P 09 i zwierając te same piny: 85 i 87
na pinach 30 a w zasadzie w gniazdkach przekaźników w skrzynce prąd występuje zawsze, jest z akumulatora. na pinach 57 prąd jest podawany ze stacyjki,
Aktualnie mam zworkę na przekaźniku centralki |
|
Powrót do góry |
|
|
|