Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
waldxm
Czytelnik
Dołączył: 25 Paź 2018 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość/region): tczew Posiadane auto: citroen xsara picasso
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 31 Paź 2018, 13:35 Temat postu: stuki |
|
|
dzisiaj zobaczyłem jedno i potwierdziło się są trzy rodzaje tulejek stalowo - gumowych mianowicie średnica wewnętrzna 12-12 ,2 i w tym jeszcze wytarta śruba jedną dziesiątą i powstaje luz wartości trzech dziesiątych . A powiem tyle nie poddam się aż wszystko będzie ok czyli cisza zero stuku a jestem uparty . |
|
Powrót do góry |
|
|
alingen
Dyskutant
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 70 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków Posiadane auto: XP 2004 1.6HDI 80kW
Piwa: 1/1
|
Wysłany: Czw 01 Lis 2018, 23:29 Temat postu: |
|
|
Brawo!Tak trzymaj.I pochwal się sukcesem gdy już będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
waldxm
Czytelnik
Dołączył: 25 Paź 2018 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość/region): tczew Posiadane auto: citroen xsara picasso
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 02 Lis 2018, 14:26 Temat postu: stuki |
|
|
po wjechaniu na kanał ponownie stwierdziłem luz na jarzmach chociaż wymieniałem prowadnice i nadal luz i już zamówiłem nowe jarzma zobaczymy teraz |
|
Powrót do góry |
|
|
dzinski77
Czytelnik
Dołączył: 05 Mar 2019 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość/region): Radom Posiadane auto: citroen xsara picasso 1.8 2004 r
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 05 Mar 2019, 23:19 Temat postu: Re: stuki |
|
|
waldxm napisał: | po wjechaniu na kanał ponownie stwierdziłem luz na jarzmach chociaż wymieniałem prowadnice i nadal luz i już zamówiłem nowe jarzma zobaczymy teraz |
Waldxm, i jak tam, stuki ustały, bo nie napisałeś? Mam identyczny problem i zaczynam się wkurzać |
|
Powrót do góry |
|
|
aroslavv
Czytelnik
Dołączył: 27 Mar 2019 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość/region): OLSZTYN Posiadane auto: XSARA PICASSO 1.8 2000
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 27 Mar 2019, 12:30 Temat postu: Re: stuki |
|
|
dzinski77 napisał: | waldxm napisał: | po wjechaniu na kanał ponownie stwierdziłem luz na jarzmach chociaż wymieniałem prowadnice i nadal luz i już zamówiłem nowe jarzma zobaczymy teraz |
Waldxm, i jak tam, stuki ustały, bo nie napisałeś? Mam identyczny problem i zaczynam się wkurzać |
Waldxm, też się z tym męczysz? U mnie po wymianie praktycznie całego przedniego zawieszenia auto zaczęło się dziwnie zachowywać. Bardzo głośne stuki po prawej stranie przy zjazdach z krawężników, z hopek itp. Mechanik rozłożył ręce, wymienił wydawałoby się wadliwy nowy amortyzator- niestety nic nie pomogło. Po około roku amortyzatory poszły na śmietnik (kompletnie się rozleciały - amory KYB ). Teraz wymieniłem przed przeglądem na inne i efekt jest słyszalny po obu stronach... Sprawdzane na warsztacie u trzech różnych mechaników, zdeterminowany pojechałem nawet do stacji diagnostycznej- też nic nie wykazali. Macie jakieś pomysły? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sro 27 Mar 2019, 12:30 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzinski77
Czytelnik
Dołączył: 05 Mar 2019 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość/region): Radom Posiadane auto: citroen xsara picasso 1.8 2004 r
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 27 Mar 2019, 13:05 Temat postu: Re: stuki |
|
|
aroslavv napisał: | dzinski77 napisał: | waldxm napisał: | po wjechaniu na kanał ponownie stwierdziłem luz na jarzmach chociaż wymieniałem prowadnice i nadal luz i już zamówiłem nowe jarzma zobaczymy teraz |
Waldxm, i jak tam, stuki ustały, bo nie napisałeś? Mam identyczny problem i zaczynam się wkurzać |
Waldxm, też się z tym męczysz? U mnie po wymianie praktycznie całego przedniego zawieszenia auto zaczęło się dziwnie zachowywać. Bardzo głośne stuki po prawej stranie przy zjazdach z krawężników, z hopek itp. Mechanik rozłożył ręce, wymienił wydawałoby się wadliwy nowy amortyzator- niestety nic nie pomogło. Po około roku amortyzatory poszły na śmietnik (kompletnie się rozleciały - amory KYB ). Teraz wymieniłem przed przeglądem na inne i efekt jest słyszalny po obu stronach... Sprawdzane na warsztacie u trzech różnych mechaników, zdeterminowany pojechałem nawet do stacji diagnostycznej- też nic nie wykazali. Macie jakieś pomysły? |
Ja mam nadal to samo. Diagnosta powiedział, że zawieszenie jest w super stanie... Nic dziwnego, bo je pół roku temu wymieniłem praktycznie całe, poza sprężynami i gumami na stabilizatorze i ewentualnie tylko to biorę teraz pod uwagę. Wg znajomego mechaniora, może pękła sprężyna w miejscu gdzie nie widać i teraz tłucze o kielich |
|
Powrót do góry |
|
|
|