Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Grzenio_ni
Auto Maniak
Dołączył: 30 Cze 2008 Posty: 847 Skąd jesteś (miejscowość/region): Niepołomice k/ Krakowa Posiadane auto: Seat Altea XL 1,6 TDI 2012
Piwa: 41/5
|
Wysłany: Pią 23 Wrz 2011, 20:33 Temat postu: Migająca świeca żarowa podczas jazdy Altea 1,9 TDI 105 km |
|
|
Witam, koledzy szukałem na forum i nie do końca znalazłem odpowiedź, a mianowicie podczas spokojnej jazdy zaświeciła mi się kontrolka świecy żarowej i sobie migała, z autem nic się nie działo więc postanowiłem zgasić silnik i ponownie uruchomić, po uruchomieniu już się nie zapaliła i jest wszystko jak powinno być. Moje pytanie jest czy to czujnik stopu jak w przypadku Seata Leona bo taki przypadek miałem posiadając Leona czy co innego i co to może być ( kolega jeden napisał że jemu po zaświeceniu Ala zgasła i padł mu pompowtrysk, a to nie to samo ). Za info dziękuję pozdrawiam Grzenio _________________ czasem się mylę |
|
Powrót do góry |
|
|
aro121
Auto Maniak
Dołączył: 16 Wrz 2006 Posty: 535 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kolodzieje Posiadane auto: Altea Freetrack 2.0TDI 4X4
Piwa: 51/2
|
Wysłany: Sob 24 Wrz 2011, 12:16 Temat postu: |
|
|
Podepnij auto pod komputer wszystkie błędy zapisują się w pamięci.
Aro |
|
Powrót do góry |
|
|
Churchill_MD
Dyskutant
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 62 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdańsk Posiadane auto: Altea XL 1.9 TDI Chiptuning
Piwa: 1/6
|
Wysłany: Sob 24 Wrz 2011, 14:05 Temat postu: |
|
|
z tymi WSZYSTKIMI błędami to bym nie przesadzał.
miałem kiedyś podobną sytuację - przy ostrej jeździe w temp. -25st. zaczęła migać ta sama kontrolka, odcięło turbinę i moc (pewnie tryb awaryjny), a po wyłączeniu i ponownym włączeniu dalsza praca silnika była bez zarzutu.
przy wizycie serwisowej dostałem wydruk z komputera i żaden błąd nie został zarejestrowany
znajomy mi powiedział, że w moim przypadku to mógł być problem z czujnikiem - być może sonda lambda (?). |
|
Powrót do góry |
|
|
soulfrezer
Debiutant
Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość/region): Stargard Posiadane auto: SEAT ALTEA 1.9 TDI 2004
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Nie 25 Wrz 2011, 10:51 Temat postu: |
|
|
Czy podczas uruchomienia trybu awaryjnego należy niezwłocznie zatrzyamć auto w bezpiecnym miejscu czy można przykładowo dojechać do domu np - 20km? Czy jeśli turbina przestaje działac to silnik tylko przestaje być doładowany i normalnie działa czy też moze mu zaszkodzić brak turbiny? |
|
Powrót do góry |
|
|
Churchill_MD
Dyskutant
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 62 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdańsk Posiadane auto: Altea XL 1.9 TDI Chiptuning
Piwa: 1/6
|
Wysłany: Nie 25 Wrz 2011, 10:58 Temat postu: |
|
|
jakby Ci to powiedzieć? jak zajrzysz do instrukcji, to niezwłocznie się zatrzymać i wezwać serwis.
mnie się jednak nie uśmiechało stać na A1 w mrozie -25st.
dojechałem 30km na stację, zgasiłem, odpaliłem i było wszystko w porządku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie 25 Wrz 2011, 10:58 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
soulfrezer
Debiutant
Dołączył: 26 Cze 2011 Posty: 24 Skąd jesteś (miejscowość/region): Stargard Posiadane auto: SEAT ALTEA 1.9 TDI 2004
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 14:24 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Tylko że ciekawy jestem jak to wpływa na silnik. To normalne że instrukcja namawia do wezwania serwisu. Kiedyś nie miałem wyjscia i przejechałem kilkaset kilometrów na rozwalonym dwumasie tylko dlatego że miałem szczęście. Interesuje mnie to czy przykładowo po awarii turbiny można jeżdzić bez niej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Churchill_MD
Dyskutant
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 62 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdańsk Posiadane auto: Altea XL 1.9 TDI Chiptuning
Piwa: 1/6
|
Wysłany: Pon 26 Wrz 2011, 14:30 Temat postu: |
|
|
mnie się wydaje, że komputer właśnie po to włącza tryb awaryjny, żeby nie doszło do uszkodzenia wzgl. do pogłębienia uszkodzenia silnika.
mi się wydaje, że taki tryb nie wpłynie na silnik, w końcu to tylko odcięcie turbiny i zdjęcie mocy. raczej bym przypuszczał, że to dysfunkcja układu, który się zepsuł może wpłynąć na silnik, ale sam tryb awaryjny raczej nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
koper100
Czytelnik
Dołączył: 28 Lis 2011 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Małopolska Posiadane auto: seat,altea, 105 DPF, 2007
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 28 Lis 2011, 21:24 Temat postu: |
|
|
Mam podobny problem z migającą kontrolką świec żarowych, zapala się przy uruchomieniu silnika i miga. Po zgaszenie i po ponownym uruchomieniu zgasła. Pojechałem na komputer i żadnych błędów nie przejmuję się ty i dalej jeżdże tym bardziej że nie mam żadnych spadków mocy. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzelmo
Debiutant
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość/region): Radzyń Podl. / Warszawa Posiadane auto: Seat Altea Freetrack
Piwa: 3/0
|
Wysłany: Pon 28 Lis 2011, 23:45 Temat postu: |
|
|
drodzy koledzy problemem może być próba wypalenia DPF, u mnie we Freetracku tak miałem, migała, odpalałem znowu i było ok. aż to momentu kiedy auto weszło w tryb serwisowy - 14km z prędkością 80km/h 3000 obrotów i zgasło. do tej pory (ponad 1000km) już się nie pojawiła. na VAGU / VAS usterek brak. |
|
Powrót do góry |
|
|
koper100
Czytelnik
Dołączył: 28 Lis 2011 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Małopolska Posiadane auto: seat,altea, 105 DPF, 2007
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 12 Mar 2012, 19:00 Temat postu: |
|
|
No tak może to być próba wypalenia DPF-u. Pytanko czy filtr cząstek stałych można wypalić na postoju tj. zapewnić odpowiednie obroty silnika, czy muszę jeździć specjalnie na autostradę ? aby zapewnić wymaganą prędkość i obroty silnika? Z tego co sie orjętuję robią to na miejscu tzn w warunkach hamowni tzn. rolki pod kołami, pasy zabezpieczające itd, ale nurtuje mnie pytanie czy ja wypalę ten filtr na parkingu pod domem na postoju spełniając tylko warunek obrotów silnika? |
|
Powrót do góry |
|
|
robi2502
Debiutant
Dołączył: 15 Sty 2011 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kutno Posiadane auto: seat altea stylance 1,9 2004
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 11 Lip 2013, 10:51 Temat postu: migająca swieca zarowa |
|
|
witam...mam podobny problem jezdze juz tak od pol roku i nic sie nie dzieje,zapalanie świecy jest nieregularne nieprzewidywalne trwa dłuzej nieraz krocej....czytalem na forum ze to moze byc oznaka uszkodzonych pompowtrysków...ale jak na razie bedze czekał az sie cos samo wyjasni |
|
Powrót do góry |
|
|
szymekgd
Auto Maniak
Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 1781 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gdynia Posiadane auto: Seat Toledo AFN
Piwa: 72/5
|
Wysłany: Czw 11 Lip 2013, 10:55 Temat postu: |
|
|
A nie prosciej podlaczyc sie pod komputer i sprawdzic co dolega? _________________ pozdr. Michal |
|
Powrót do góry |
|
|
alfredzik77
Czytelnik
Dołączył: 24 Maj 2012 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Krosno gmina Mosina woj. Wielkopolskie Posiadane auto: seat altea1.9tdi rok prod.2005 77kw
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Pon 22 Lip 2013, 22:51 Temat postu: migajaca kontrolka swiec zarowych |
|
|
witam..mam podobny problem z tym''miganiem''po podlaczeniu pod kompa zero bledow. desperacko wymienilem swiece na nowe i nic.pomocy _________________ wędkarstwo,sport a co do mechaniki to jestem laikiem..ale...nie boję się podejmować wyzwań.pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
slawek4drive
Debiutant
Dołączył: 08 Sty 2014 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość/region): Piła Posiadane auto: Seat Altea 1.9tdi BKC 2005
Piwa: 0/2
|
Wysłany: Sro 08 Sty 2014, 21:05 Temat postu: re;migajaca kontrolka swiec zarowych |
|
|
Zmień elektronika.....jak mruga kontrolka,to musi być zapis o błędzie!
Pewnie ma jakiś "biedny" interfejs?
Kontrolka TA może mrugać z mnóstwa powodów i "porządnym" urządzeniem można bez problemu zlokalizować usterkę |
|
Powrót do góry |
|
|
Artiks
Dyskutant
Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość/region): Wrocław Posiadane auto: SEAT ALTEA
Piwa: 1/4
|
Wysłany: Czw 09 Sty 2014, 01:06 Temat postu: |
|
|
Pokażcie logi 018 023. Mogą to być poluzowane końcówki pompowtrysków. _________________ GO MY TOY |
|
Powrót do góry |
|
|
|