Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrykkoz
Czytelnik
Dołączył: 14 Cze 2014 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugot 407 2. hdi 136km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 14 Cze 2014, 19:12 Temat postu: Silnik 2.0 hdi 136 KM nie odpala po wyminie rozrzadu. |
|
|
Witam wszystkich.
Od kilku dni walczę aby uruchomić silnik po wyminie rorządu i wszytkie próby
zakończone niepowodzeniem.
Wymieniałem rozrzad prosta operacja a jednak albo popełniłem bład albo zbieg okoliczności i uszkodziło sie coś przypadkiem.
Napisze o co chodzi i co sprawdziłem:
Pomiar parametrów nie pokazuje obrotów wału i wyskakuje bład p0000 który nic nie mówi.
Wymieniłem koło magnetyczne 4 razy 3 czujniki połozenia wału sprawdziłem instalacje od czujnika do kalkulatora i wymieniłem piny i kostke przy czujniku.
Rozrzad sprawdzałem 10 razy wiec jest napewno dobrze ustawiony. Próbowałem uruchomic innym kluczykiem to samo.
Dodam ze na samostracie chodzi jak złoto. Moze macie jakies pomysły co moze byc bo ja juz powoli sie poddaje. |
|
Powrót do góry |
|
|
ATBCK
Auto Maniak
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 1902 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 407SW 2.0HDI 2010r.
Piwa: 175/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 01:27 Temat postu: |
|
|
wymieniałeś czujnik położenia wału (ten przy kole pasowym na dole) jak i czujnik wałka rozrządu tzw czujnik Halla na górnym kole? |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrykkoz
Czytelnik
Dołączył: 14 Cze 2014 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugot 407 2. hdi 136km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 02:29 Temat postu: |
|
|
Tak. Czujnik na wale 3 sztuki a czujnik wałka 2 sztuki. Pozatym nie mam informacji o obrotach na wale wiec ten wałka odpada. |
|
Powrót do góry |
|
|
ATBCK
Auto Maniak
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 1902 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 407SW 2.0HDI 2010r.
Piwa: 175/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 11:11 Temat postu: |
|
|
Można powiedzieć że zrobiłeś wszystko co mogłeś sprawdzić ale:
czy przypadkiem nie zamieniłeś kabelków w kostce podczas wymiany kostki?
czy posiadasz schemat elektryczny od kostki do kalkulatora (pisales ze sprawdziles instalację czyli ciąglość przewodów)
jaki komputer podłaczales (jaki program) który odczytał błąd P0000?
czy koło magnetyczne Twoje oryginalne nie upadło Ci podczas demontażu (bo te kupione, zapewne używane, nie wiadomo w jakim są stanie)
może banalne ale czy czujnik położenia wału przykręcony jest w odpowiednim miejscu |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrykkoz
Czytelnik
Dołączył: 14 Cze 2014 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugot 407 2. hdi 136km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 11:42 Temat postu: |
|
|
Program diagnostyczny to peugot planet z orginalnym interfejsem. Schemat mam z service box.
Przewody w kostce do czujnika OK. Sprawdziłem instalacje od czujnika do kalkulatora. Napiecie na kablach 5v masa i 3 synalowy którego bez oscyloskopu nie sprawdze.
Koła 4 sztuki wiec raczej mało prawdopodne ze wszystkie uszkodzone. Czujnik sprawdzany na innym aucie i działa. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 11:42 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ATBCK
Auto Maniak
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 1902 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 407SW 2.0HDI 2010r.
Piwa: 175/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 12:05 Temat postu: |
|
|
wiem, że sprawdziłeś już wszystko 10x ale przypomnij sobie jeszcze czy koło magnetyczne założone jest dobrą stroną, nie wiem czy można pomylić jego założenie bo już nie pamiętam, wiem że ma rowek na klin ale czy nie jest założone tył na przód,
i w pomiarze parametrów silnika w Planecie zobacz czy kalkulator nie jest zablokowany |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrykkoz
Czytelnik
Dołączył: 14 Cze 2014 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugot 407 2. hdi 136km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 12:30 Temat postu: |
|
|
Koło zakładałem i nowego i starego typu zmieniajac koła pasowe. Nie da sie koła magnetycznego innaczej załozyc i dobrze pamietasz ze ma rowek na klin. A kalkulator jest odblokowany. Próbowałem na 2 kluczykach. To naprawde zagadaga. Moze padło cos nie zwiazanego z napawa jaka robilem. |
|
Powrót do góry |
|
|
KotBury
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość/region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 14:04 Temat postu: |
|
|
Czy przed wymianą rozrządu silnik odpalał normalnie, czy nie? Jest to również jakiś ślad, ponieważ skupiasz się na rzeczach, których nie wykazuje diagnostyka. Jaki jest numer kodu błędu odczytany planetą? Czy pasek rozrządu został właściwie założony i napięty zgodnie z obowiązującym, ścisłym momentem? Jeżeli został niewłaściwie napięty lub nie daj Boże, pomylono system wtryskowy Common Rail z "klasycznym turbodieslem", to z dużym prawdopodobieństwem pasek rozrządu był nierównomiernie napięty i wskutek tego przeskoczył o kilka ząbków podczas pierwszego uruchomienia.
Sytuację tę można sprawdzić odczytując wiersze w diagnoskopie mówiące o "synchronizacji rozrządu", wiersz nr 2 w tabeli parametrów bieżących tutaj. Jeśli zapis brzmi: "synchronizacja wał korbowy/wał rozrządu - NIE", oznacza to, o czym mówię. Jeśli natomiast wiersz ten brzmi: "TAK", oznacza całkowitą sprawność czujników oraz całego układu rozrządu.
Należy zacząć poszukiwania gdzie indziej, w tym na pierwszy plan zawsze wysuwa się staranny odczyt zawartości pamięci trwałej komputera.
Ponadto sięgnij do mojego profilu i przeczytaj stosowne posty mówiące o "braku zapłonu", "trudnościach z rozruchem", "zatrzymaniu silnika", itd. Nie tylko bowiem czujniki obrotowe oraz rozrząd decydują o sprawnym rozruchu. Może być również np. brak lub zbyt niskie ciśnienie paliwa w zasobniku. Mówią o tym wiersze 3 i 4 z uwagami w tej samej tabeli. Także inne parametry pozwalają precyzyjnie określić, co się dzieje, że silnik nie chce zapalić.
Pzdr KotBury
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Nie 15 Cze 2014, 14:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Patrykkoz
Czytelnik
Dołączył: 14 Cze 2014 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugot 407 2. hdi 136km
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 14:20 Temat postu: |
|
|
Pompa w tym silniku jest od strony skrzyni biegów i jest pedzona z wałka rozrzadu. Bład to p0000 i nie ma zadnego roziniecia. Rozrzad jest napewno dobrze napiety(napinacz dynamiczny) i ustawiony. Blokuje sie koło zamachowe i jedno koło rozrzadu. Za kazda próba bezbłednie.
Jesli chodzi o rubryke synchronizacja to jest napisane nie. Ale jesli pomiar parametrów nie pokazuje mi predkosci obrotowej wału to jak ma byc synchronizacja. |
|
Powrót do góry |
|
|
KotBury
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość/region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 14:29 Temat postu: |
|
|
Jeżeli obrotomierz i czujnik wału korbowego pokazuje 0 (zero) obrotów, a powinien w trakcie rozruchu wskazywać 200-250 obr/min, to jest oczywiste, że albo komputer nie otrzymuje w ogóle prawidłowego, oczekiwanego sygnału z czujnika wału korbowego, albo sam sterownik jest uszkodzony.
W tę drugą możliwość raczej wątpię, ponieważ ujawniłaby się przecież także przed wymianą rozrządu, prawda? Chyba, że coś w międzyczasie grzebano w komputerze.
Moim zdaniem, prawidłowy jest tok myślenia Kolegi ATBCK, który słusznie naprowadza na czujnik, skoro on nie pokazuje żadnych obrotów, tzn. jest totalne zero i nic nawet nie drga. Mimo że słychać jak rozrusznik kręci i silnik się obraca. Po prostu usterka musi tam tkwić i koniec.
Należy starannie sprawdzić cały obwód elektryczny czujnika, zważywszy na to, że jest to czujnik Halla. Decydująca jest tutaj specjalna ścieżka magnetyczna na obwodzie koła czujnika, nie samego czujnika, o czym mówi Kolega ATBCK. Jeżeli została w jakikolwiek sposób rozmagnesowana, to żeby nie wiem co, silnika nie da się zapalić. Po prostu komputer nie wie, gdzie się znajduje w danej chwili tłok i cylinder odniesienia (wzorcowy), więc nie wie, gdzie i kiedy rozpocząć sekwencyjny wtrysk paliwa. Nie będzie przecież wtryskiwał byle jak i byle gdzie.
Pzdr KotBury
Ostatnio zmieniony przez KotBury dnia Sob 27 Lut 2016, 19:03, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ATBCK
Auto Maniak
Dołączył: 11 Lis 2010 Posty: 1902 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 407SW 2.0HDI 2010r.
Piwa: 175/1
|
Wysłany: Nie 15 Cze 2014, 15:38 Temat postu: |
|
|
Podsumowując
sam czujnik wału jest dobry bo wkładałeś go do innego wozu i działał
nie wiem czy ostatnią deską ratunku nie jest zakupienie nowego koła magnetycznego za 100 lub 125zł w ASO w zależności od wersji, bo jak pisałeś i wiesz są dwie wersje w zależności od rocznika auta, jedno koło jest troche cieńsze chyba patrząc po parametrach w serviceboxie |
|
Powrót do góry |
|
|
julianzima
Czytelnik
Dołączył: 17 Lut 2016 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gliwice\śląskie Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0Hdi, DW10BTED4 FAP, 2008r
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 17 Lut 2016, 18:05 Temat postu: |
|
|
Witam
Panowie temat stary ale mam taki właśnie problem. Peugeot 407 SW, 2008r, 2.0Hdi 136 FAP, DW10BTED4, VIN VF36ERHRH21712135.
Jestem po wymianie rozrządu + napinacz łańcucha (łańcuch i wałki nie były ruszane). Po złożeniu wszystko jest niby ok. Obroty ok 200. ciśnienie ponad 300, synchronizacja jest, wydatek wtrysku 24. Jedyny błąd jaki pokazuje PP to błąd ogranicznika prędkości (nie działa od jakiegoś czasu). Przy ręcznym kręceniu nie czuć kolizji. Jednak auto nie pali. Kręci jak głupi i nic. Wydaje mi się że nie otwiera wtrysków gdyż z wydechu nie wydobywa się żaden zapach (a po tylu próbach odpalenia wydaje mi się że już nawet czystą rapą by śmierdziało)
Jedyna rzecz która nie pasuje to wyprzedzenie kąta wtrysku wstępnego. Z tego co wyczytałem powinno być 13 st a u mnie PP pokazuje 128 st. Ale to jest parametr nieregulowany (z tego co mi wiadomo).
Panowie nie wiem w którą stronę uderzyć.
Może macie jakieś sugestie albo ktoś miał taki przypadek i udało mu się wybrnąć?
Dodam że auto do samego końca jeździło bez problemu.
Będę wdzięczny za każdą sugestię. |
|
Powrót do góry |
|
|
KotBury
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sie 2013 Posty: 970 Skąd jesteś (miejscowość/region): Goleniów k/Szczecina Posiadane auto: 406 2,0 HDI 110 KM combi 2000, KIA CARNIVAL 2,9 CRDI 145 KM
Piwa: 92/1
|
Wysłany: Sro 17 Lut 2016, 23:52 Temat postu: |
|
|
julianzima napisał: | (-)Jedyna rzecz która nie pasuje to wyprzedzenie kąta wtrysku wstępnego. Z tego co wyczytałem powinno być 13 st a u mnie PP pokazuje 128 st. Ale to jest parametr nieregulowany (z tego co mi wiadomo). (-)Dodam że auto do samego końca jeździło bez problemu. | Zacząłbym właśnie od parametru rzekomo "nieregulowanego". Skoro jest nieregulowany, to czemu znajduje się w zestawie danych zmieniających swoje wartości w trakcie jazdy? Jeśli coś jest nieregulowane, to ma wartość stałą, niezmienną, albo niekontrolowaną przez komputer.
Jeżeli komputer pokazuje kompletnie wziętą z księżyca wartość kąta wtrysku wstępnego, to są dwie możliwości:
1) Przestawiony wstępnie rozrząd (źle ustawione wałki rozrządów, słowem, tu "rozjechane" o 128 stopni);
2) Uszkodzony lub źle założony jeden z czujników obrotowych, tj. czujnik GMP i prędkości obrotowej wału korbowego, o którym mowa w poprzednich postach i/lub czujnik położenia wałka rozrządu.
Wada, nieumiejętne ustawienie, przypadkowe rozmagnesowanie podczas operacji wymiany rozrządu chociażby jednego z tych czujników, uniemożliwia uruchomienie silnika. Podałem poprzednio przyczyny. Po prostu komputer nie ma ścisłych i precyzyjnych danych o położeniu tłoków, także nie rozpoznaje wtryskiwaczy, więc nie będzie wtryskiwał na pałę. Dlatego nie podaje zasilania elektrycznego na wtryskiwacze, mimo nienagannej ich kondycji.
Pzdr KotBury _________________ Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Św. Tomasz z Akwinu |
|
Powrót do góry |
|
|
julianzima
Czytelnik
Dołączył: 17 Lut 2016 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Gliwice\śląskie Posiadane auto: Peugeot 407 SW, 2.0Hdi, DW10BTED4 FAP, 2008r
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 18 Lut 2016, 10:08 Temat postu: |
|
|
Nieregulowany w tym sensie że ja nie mam możliwości jego regulacji bo ustawia go ECU (tak wyczytałem).
Ad.1 Przestawienie rozrządu zostało wykluczone. Sprawdzane trzy razy. Wszystko na znakach + znaczniki zrobione samemu też pasują. Łańcuch nie był ściągany.
Ad.2 Też o tym myślałem, ale...
- gdyby był uszkodzony czujnik prędkości wału nie pokazywałby obrotów, a pokazuje
- przy uszkodzeniu czujnika na wałku rozrządu PP nie pokazywałby synchronizacji, a pokazuje
Poza tym nie wywaliło mi żadnych błędów więc nie mam pojęcia gdzie mogę zacząć szukać.
Jeśli źle rozumuję z tymi czujnikami popraw mnie proszę.
Może powinienem sprawdzić coś jeszcze a skupiłem się nie w tym rejonie?
Wszelkie sugestie będą brane pod uwagę i w miarę moich możliwości sprawdzane. |
|
Powrót do góry |
|
|
Transit 2
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sty 2015 Posty: 2118 Skąd jesteś (miejscowość/region): Podlaskie Posiadane auto: Peugeot 106, Ford mondeo, Transit, Mercedes sprinter, Opel Vectra 2.0 tdi. Obecnie posiadam Forda Transit 2.0 tdi 300 rok 2003., Peugeot 206 1.1 2002 rok, Citroen c5 2.0 hdi 2002 rok.
Piwa: 102/6
|
Wysłany: Czw 18 Lut 2016, 16:17 Temat postu: |
|
|
Witam.
Cytat: | położenia wału sprawdziłem instalacje od czujnika do kalkulatora i wymieniłem piny i kostkę, przy czujniku. | Może pomyliłeś stronami kabelki, przy wymianie kostki. Dlatego wartość komputerowa pokazuje zerowe.
Pozdrawiam. _________________ Każda rada jest dobra, ale odpisanie jak zostało naprawione to też dobra rada.
Szczęśliwego Nowego Jorku. |
|
Powrót do góry |
|
|
|