Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy zostałeś poinformowany przez sprzedawcę o filtrze cząstek stałych? |
TAK |
|
50% |
[ 2 ] |
NIE |
|
50% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
archive_20
Auto Maniak
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 13039
Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
|
Wysłany: Sro 17 Lis 2010, 22:55 Temat postu: |
|
|
no chciałbym być, ale... nie jestem
nie wiem, czy nie jest. po prostu zrobił się mit taki, jak ten, że jazda na LPG to zło.
artykuł przeczytałem i uważam, że generalizują problem, straszą właścicieli prawie nakazując omijanie aut z FAP. czyli - przychodzi klient do ASO:
- jest auto X
- jest
- a ma FAP
- ma
- to dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Sro 17 Lis 2010, 23:31 Temat postu: |
|
|
Być może masz tez troche racji..
Mnie jednak to jakos specjalnie nie przeraża, ale mam zamiar raz na 2-3 tygodnie przejechać sie te 30-40 km większą, stałą prędkoscią dla świetego spokoju... No chyba, że akurat bedę w trasie, tak jak teraz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 00:49 Temat postu: |
|
|
Witam,
wznawiam temat, ponieważ ponownie chciałem napisac dwa słowa o tytułowym filtrze czastek stałych.
W artykułach, które zamieściłem jest informacja, że filtry te w pewnym momencie spalają powstałą sadzę. Odkąd mam auto już dwukrotnie wysiadając z niego poczułem zapach tak jakby spalonej gumy. Zapach ten ewidentnie wydobywa się z podwozia.
Nie wiem co to może być - czy ktoś wie, czy właśnie filtr jest tego przyczyną, czy też coś innego?? |
|
Powrót do góry |
|
|
pisarmen
Auto Maniak
Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 1013 Skąd jesteś (miejscowość/region): wielkopolska Posiadane auto: renault clio 1,4 + LPG 2007r. citroen xsara picasso 1.8 LPG 2001r
Piwa: 42/6
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 01:59 Temat postu: |
|
|
ja powiem tyle. unia to czasem wypuszcza na świat wielkie buble i tak jest i tym razem. cha byc ekologiczni ale nie mówia jak to osiagnąc. producent ma zrobic tak bya z rury leciał najlepiej czysty tlen. wiec producent wymysla cos i testuje na kliencie.
identyczna sprawa jest z żarówkami energooszczędnymi. szczegół ze sa kilkanascie razy drozsze, do produkcji uzywa sie rtęci i składaja sie z kilkunastu a nie z 3 elementów. ważne że producent takich świetlówek dał w łape odpowiednim uzedasom (bo inaczej nie zwróciłaby mu sie kasa za badania nad nimi) aby przepchneli odpowieni wniosek.
po co unia nakłada kary i normy na biedna europe skoro USA i china produkuja połowe CO2 a nic sie nie dokładaja do obizenia??
unia to jedno wielkie ekologiczne gu...no
jak bedziecie chcieli jeszcze jakies przykłady to chetnie podam _________________ NIC NA SIŁĘ. WSZYSTKO MŁOTKIEM |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 02:03 Temat postu: |
|
|
a jeśli chodzi o ten zapach gumy...?? Czy to rzeczywiście może mieć związek z ww. filtrem? |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 02:03 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gerri Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 14 Wrz 2010 Posty: 4802 Skąd jesteś (miejscowość/region): county Limerick Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 409/28
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 11:01 Temat postu: |
|
|
markoo napisał: | a jeśli chodzi o ten zapach gumy...?? Czy to rzeczywiście może mieć związek z ww. filtrem? |
Jeżeli chodzi przykładowo o nowego sprintera (906), to inicjacja wypalania następuje na podstawie kilku czynników. Sterownik silnika jest w stanie określić zawartość popiołu i związków siarki w filtrze, a najważniejszą informacją są ciśnienia przed- i za- filtrem oraz panująca w nim temperatura.
Wypalanie to nie tylko proste zwiększenie dawki paliwa: dodatkowo włączają się świece żarowe (żeby podnieść temperaturę spalin) i przepustnica w układzie dolotowym ogranicza ilość powietrza dostarczanego do cylindrów. Cel jest taki, że część paliwa nie spala się w cylindrach, tylko przedostaje się do układu wydechowego i właśnie tam dochodzi do spalania całkowitego i dalszego podniesienia temperatury. A temperatura jest zacna - o ile w czasie normalnej jazdy temperatura DPF-u nie przekracza 400 stopni, to w czasie wypalania osiąga czasami prawie 700 stopni! Tak więc najprawdopodobniej stąd ten smrodek - widać jakiemuś czemuś temperatura normalnej eksploatacji nie przeszkadza- a zaczyna śmierdzieć w wyższej. Nie przejmuj się - z czasem się wypali i przestanie.
Właśnie z uwagi na tak wysoką temperaturę w czasie dopalania jest niewskazane (czasami producent określa to dosadniej - "zakazane") wyłączanie silnika zanim proces się nie skończy i temperatura nie opadnie.
Użytkowanie filtra mocno zapchanego doprowadza do sytuacji, że silnik przejdzie w pracę awaryjną (ograniczenie mocy i obrotów) żeby w układzie wydechowym nie następował nadmierny wzrost ciśnienia co może z kolei prowadzić do NIEDOMYKANIA ZAWORÓW!
Próby wypalania tak "zabitego" DPF-a są mocno utrudnione - bo do wypalania potrzebna jest pełna moc silnika, a jak tylko próbujemy ją uzyskać to silnik przełącza się w pracę awaryjną i kółko się zamyka.
A nowy filtr to koszt kilku tysięcy złotych (dla sprintera prawie 2 tys. Euro) |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 12:47 Temat postu: |
|
|
Dzieki Gerri za odpowiedź.
Piwko dla Ciebie
Zdziwiłem się jednak trochę, że akurat wczoraj taka sytuacja miała miejsce, bo dzień wcześniej byłem w trasie i myslałem, że to co miało się wypalić, to sie wypaliło.
No ale tak właśnie podejrzewałem - auto jest nowe (Peugeot 5008) i cos takiego może się zdarzyć.
I jeszcze jedno - u mnie komputer pokładowy nie daje mi żadnych informacji, że nie mogę wyłączyć silnika, czy coś takiego. Jedyny wskaźnik, że coś się dzieje to ten zapach.
W jednym z artykułów czytałem, że to cos co tam się odkłada jest rakotwórcze - jednak mam nadzieję, że wdychanie tych zapachów nie jest niebezpieczne.. |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Sob 20 Lis 2010, 17:30 Temat postu: |
|
|
A na co mam zwracac uwagę w komorze silnika?
W poniedziałek chyba jednak pojadę do serwisu. Wolę dmuchać na zimne. |
|
Powrót do góry |
|
|
markoo
Debiutant
Dołączył: 10 Lis 2010 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość/region): Warszawa Posiadane auto: Peugeot 5008, 2.0 Diesel 2010r.
Piwa: 2/1
|
Wysłany: Pon 22 Lis 2010, 15:33 Temat postu: |
|
|
Dzwoniłem do ASO, przedstawiłem problem i poinformowali mnie, że to może byc właśnie proces regeneracji filtra, lub ewentualnie jakaś nieszczelność układu wydechowego. W związku z tym, że u mnie dzieje sie to (przynajmniej na razie) co 1700-1800 km, kazał mi jeździć mniej wiecej do kolejnego momentu i przyjechać na kontrolę. Gościu powiedział, że skoro auto normalnie jeździ i nie muli, to nie ma sie czym przejmować. Dodał, że skoro auto jest nowe, to takie rzeczy moga się zdarzać - może wypalać się np farba - nie wiem o co chodzi, ale tak dokładnie powiedział.
pozdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
|