Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackRaven
Auto Maniak
Dołączył: 25 Gru 2013 Posty: 1598 Skąd jesteś (miejscowość/region): Śląsk Posiadane auto: Laguna 3 Coupe 2.0 Dci
Piwa: 70/2
|
Wysłany: Sro 07 Wrz 2016, 13:18 Temat postu: |
|
|
Człowieku to mogą być niedomykające się zawory bo właściciel nigdy ich nie regulował....
Mam jechać i mu diagnostykę zrobić ? Ja nie wiem co on tam robi i tylko na podstawie jakiegoś tam doświadczenie zgaduję. Być może spadł mu wężyk od zbiornika oparów.... Chce robić niech robi ja zawsze podpinam pod kompa bo wiem że wtedy szybko i najtaniej ogarnę sprawę ale każdemu jak lubi _________________ Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200 |
|
Powrót do góry |
|
|
carlus
Debiutant
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 25 Skąd jesteś (miejscowość/region): Polska Posiadane auto: Thalia 1.4 75km 2004
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2016, 20:00 Temat postu: |
|
|
Proponuję BlackRaven odejdź od komputera i odpocznij. Spinke stary robisz niepotrzebnie.Po to jest forum żeby pytać.
Co mają podparte zawory do pedału hamulca.Proponuję poczytać ze zrozumieniem posty a później odpisywać.Napisałem jasno i wyraźnie w czym jest problem a wy tu referat piszecie na temat silniczka krokowego i się przekrzykujecie który ma rację.Mnie nie interesuje co komputer robi w danej chwili i dany czujnik tylko mnie interesuje
jak rozwiązać problem z którym się borykam do dziś. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackRaven
Auto Maniak
Dołączył: 25 Gru 2013 Posty: 1598 Skąd jesteś (miejscowość/region): Śląsk Posiadane auto: Laguna 3 Coupe 2.0 Dci
Piwa: 70/2
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2016, 21:09 Temat postu: |
|
|
Pedał hamulca jest integralną częscia układu podciśnienia i np. uszkodzone servo może powodować wady w pracy silnika . Ucz się ! _________________ Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200 |
|
Powrót do góry |
|
|
milejow
Auto Maniak
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość/region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
|
Wysłany: Sob 10 Wrz 2016, 12:38 Temat postu: |
|
|
carlus napisał: | Proponuję BlackRaven odejdź od komputera i odpocznij. Spinke stary robisz niepotrzebnie.Po to jest forum żeby pytać.
Co mają podparte zawory do pedału hamulca.Proponuję poczytać ze zrozumieniem posty a później odpisywać.Napisałem jasno i wyraźnie w czym jest problem a wy tu referat piszecie na temat silniczka krokowego i się przekrzykujecie który ma rację.Mnie nie interesuje co komputer robi w danej chwili i dany czujnik tylko mnie interesuje
jak rozwiązać problem z którym się borykam do dziś. |
Była kilkukrotnie propozycja sprawdzenia luzu zaworowego ale albo nie umiesz jej dostrzec albo ją totalnie olewasz więc oddaj auto do warsztatu. |
|
Powrót do góry |
|
|
carlus
Debiutant
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 25 Skąd jesteś (miejscowość/region): Polska Posiadane auto: Thalia 1.4 75km 2004
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 22 Wrz 2016, 20:24 Temat postu: |
|
|
nikt nie potrafi powiedzieć co jest nie tak że obroty są podwyższone i przy puszczaniu hamulca obroty wzrastają,pomysły się już skończyły,komp żadnych błędów nie pokazuje,sondy pracują dobrze i wszystko jest ok.jedyne co widać to że obroty na biegu jałowym są zawyżone,zawór z serwa sprawdzony i jest dobry,przewód z kolektora wypięty i zero poprawy,zawory regulowane były 10 tys temu i teraz sprawdzone były i nie ma tam żadnych nieprawidłowości więc gdzie leży problem?jeżdżę z warsztatu do warsztatu i każdy chce kasę za szukanie i podpinanie do kompa,kasa ucieka a usterka jak była tak jest,jak tak dalej pójdzie to te złącze do kompa rozleci się od tego podpinania |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw 22 Wrz 2016, 20:24 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rdriver
Debiutant
Dołączył: 24 Wrz 2014 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość/region): Bolesławiec Posiadane auto: Thalia 1,4 8v 2003
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Pon 24 Paź 2016, 14:39 Temat postu: whanie obrotów na begu jałowym |
|
|
W zakresie od 2000obr/min do 3000obr/min zachodzi prawidłowe spalanie mieszanki. Moim zdaniem należy przemyć benzyną z sadzy głowicę (wysuwa się i wsuwa) silnika krokowego. Demontaż: dwie śrubki, jedna wtyczka. Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
carlus
Debiutant
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 25 Skąd jesteś (miejscowość/region): Polska Posiadane auto: Thalia 1.4 75km 2004
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 25 Paź 2016, 18:42 Temat postu: |
|
|
problem z obrotami rozwiązany,zwarcie miał czujnik układu wspomagania(ten co tak często lubi cieknąć) |
|
Powrót do góry |
|
|
michael1412
Czytelnik
Dołączył: 24 Lis 2016 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Podlasie Posiadane auto: Renault thalia 1.4 2003
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 24 Lis 2016, 20:22 Temat postu: |
|
|
witam,mam problem na biegu jałowym obroty szaleją idą w górę i sięgają 4000i nie chcą spadać w dół,muszę zgasić i odczekać trochę,po postoju jak już normalnie zapali to po krótkim odcinku sam dodaje gazu.na kompie(nie wiem jaki) wyskoczył błąd DF014 obwód elektrozaworu oprużniania kanistra.Gdzie tego szukać i czy samemu można to naprawić.Proszę o pomoc |
|
Powrót do góry |
|
|
the_1piotr
Auto Maniak
Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 819 Skąd jesteś (miejscowość/region): siedlce Posiadane auto: trafic II 2008. 2.0 dc i115 , espace IV 2008, 2.0dci dpf 173kM
Piwa: 26/6
|
Wysłany: Pią 25 Lis 2016, 00:58 Temat postu: |
|
|
ale co jest w opisie tego bledu na clipie ?
brak polączenia
zle dane
zwarcie do masy lub plusa
jaka jest info okreslajaca ten błąd ....jaki kontekst jego wystąpienia w karcie technicznej z clipa |
|
Powrót do góry |
|
|
michael1412
Czytelnik
Dołączył: 24 Lis 2016 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Podlasie Posiadane auto: Renault thalia 1.4 2003
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 25 Lis 2016, 14:12 Temat postu: |
|
|
elektryk sprawdził na kompie i podał tylko ten błąd i definicje,ale jaka jest tego przyczyna to nie mówił,powiedział ze mechanior powinien wiedzieć,problem w tym ze on nie wie gdzie tego szukać.Dzis zaprowadziłem renie do fachowca ze stacji kontroli pojazdów może poradzi se z tym problemem. |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackRaven
Auto Maniak
Dołączył: 25 Gru 2013 Posty: 1598 Skąd jesteś (miejscowość/region): Śląsk Posiadane auto: Laguna 3 Coupe 2.0 Dci
Piwa: 70/2
|
Wysłany: Sob 26 Lis 2016, 20:33 Temat postu: |
|
|
Pierwsze co należy sprawdzić czy zawór się zamyka lub czy nie wyskoczył z puszki . Jak jest uszkodzona cewka ale jest zamknięty to można spokojnie z tym jeździć. problemem jest tylko lewe powietrze _________________ Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200 |
|
Powrót do góry |
|
|
michael1412
Czytelnik
Dołączył: 24 Lis 2016 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość/region): Podlasie Posiadane auto: Renault thalia 1.4 2003
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 29 Lis 2016, 09:01 Temat postu: |
|
|
wczoraj odebrałem samochód z naprawy,zawór wyszedł z filtra,mechanik oszukał komp,i mówił ze powinno być dobrze,kontrolka sie nie pali,ale po przejechaniu ponad 30km,szarpanie podczas dodawania gazu powruciły i obroty,czyli tak jak było wcześniej. |
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz84
Debiutant
Dołączył: 10 Paź 2016 Posty: 38 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: Renault Thalia All Inclusive 1.6 16V 105KM 2011r
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Wto 06 Gru 2016, 21:27 Temat postu: |
|
|
Pozwólcie, że podepnę się pod temat, bo łeb mi już pęka od nadmiaru informacji (sporo tematów przejrzałem).
mam thalię II z silnikiem 1.6 16V 105KM i do dzisiaj byłem pewny że przepustnica jest na lince. Okazało się, że jest elektroniczna o nr 408239822001 w związku z tym, krokowiec tam nie występuje prawda ?
mój problem widać na filmiku: po odpaleniu auta wszystko jest ok, dopóki nie użyję gazu.
https://drive.google.com/file/d/0B8I9iQcjnhKvQWtmVTNMdFE4aDA/view?usp=sharing
Czujnik temperatury jest sprawny, przepustnica była czyszczona ale nie dało to żadnych efektów. Nie jestem pewien czy mechanik przy okazji wymienił uszczelnienia przepustnicy. Auto było podpięte pod komputer, jedyne co zaniepokoiło mechanika to praca obu sond. Nie wiem pod co podpinał to auto ale na pewnie nie był to clip. Zresztą sondy zostawiłbym w spokoju - przecież one mierzą tylko zawartość tlenu w spalinach (przynajmniej pierwsza) a spalanie i dynamika jazdy są na przyzwoitym poziomie. Co do drugiej sony to nie wiem jak jest w renówkach ale w japończykach druga sonda jest za katalizatorem i sprawdza tylko jego poprawną pracę, w renówkach jest podobnie ?
Zastanawiam się jeszcze nad upgrade mapy wtrysków. |
|
Powrót do góry |
|
|
mateusz84
Debiutant
Dołączył: 10 Paź 2016 Posty: 38 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: Renault Thalia All Inclusive 1.6 16V 105KM 2011r
Piwa: 1/0
|
Wysłany: Czw 02 Mar 2017, 09:12 Temat postu: |
|
|
wybaczcie, że piszę posta pod postem ale może komuś pomogę, bo u mnie dotarłem do rozwiązania problemu falowania i gaśnięcia silnika. Metodą prób i błędów zacząłem od czyszczenia przepustnicy i wymiany oringów, następnie zacząłem sprawdzać czujniki - temperatury powietrza i płynu chłodniczego. Te czujniki można w łatwy sposób sprawdzić miernikiem - ich oporność zmienia się w zależności od temperatury: http://forum.samnaprawiam.com/silnik-sprawdzanie-czujnikow-osprzetu-silnika-vt974.htm
Podejrzenie padło na czujnik temperatury płynu ponieważ dla temperatury 0 stopni podawał wartości dla temperatury 20 stopni. Skutkiem tego były za niskie obroty silnika na zimno i (tu nie mam pewnosci) uboga mieszanka (sonda przed katalizatorem też wariowała). Co ciekawe nie było żadnych błędów na komputerze i jak silnik się już chociaż minimalnie rozgrzał to obroty były już poprawne. To tłumaczy zachowanie czujnika przy sprawdzeniu, bo dla wyższych wartości temperatury podawał prawidłową rezystancję. |
|
Powrót do góry |
|
|
slawciu1986
Czytelnik
Dołączył: 21 Sty 2019 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznan Posiadane auto: Renault Thalia 1.4 8v, 2003
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 21 Sty 2019, 10:13 Temat postu: |
|
|
Witam,
Opisze jak rozwiazalem problem z falowaniem (nierownymi) obrotami w renault thalia 1.4 8v.
Regulacja zaworow, rozwiazala problem z gasnieciem silnika na zimnym.
Przejdzmy do falowania. W moim przypadku wymienilem uszczelki kolektora dolotowego, uszczelke miedzy filtrem powietrza a przepustnica oraz miedzy przepustnica a kolektorem dolotowym. Do tego wymienilem silnik krokowy. Zaden z tych krokow nie rozwiazal problemu. Silnik krokowy zamienilem razem z czujnikiem polozenia przepustnicy. Krokowiec byl lepszej firmy, czujnik polozenia byl dosc tani (tanio go kupilem).
Wszystkie te zmiany nie przyniosly skutku. Po pewnym czasie postanowilem podlaczyc ponownie auto pod ODBII (ELM) i darmowy program na androida Torq… Po przekreceniu kluczyka w stacyjce (bez odpalania), zaczalem obserwowac wykres polozenia przepustnicy (throthle). Zauwazylem , ze wykres pomimo tego ze nie ruszam pedalem gazu, lekko oscyluje. Po wciskaniu pedalu gazu, zauwazylem ze wykres nie odzwierciedla moich ruchow pedalem (dziwnie skacze i opada).
Wymienilem czujnik polozenia na stary (oryginalny). Wszystko dziala jak nalezy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|