Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ŁukaszNN
Debiutant
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
|
Wysłany: Pią 10 Sie 2018, 22:34 Temat postu: Problem z odpaleniem ciepłego silnika jazz 1,2 '04 |
|
|
Witam, dzisiaj po raz pierwszy zdarzyła mi się taka sytuacja, przejechałem kilka kilometrów do sklepu, po kilku minutach po postoju chciałem ją odpalić i zaczęły się cyrki. Odpalała co prawda bez problemu ale po sekundzie obroty spadały do tak niskich, że silnik gasł. Kilka razy próbowałem odpalić i efekt taki sam, po kilku nieudanych próbach po odpaleniu dodałem trochę gazu i silnik pracował normalnie ale jak zdjąłem nogę z gazu gasnął, brak wolnych obrotów. Po kilku minutach walki znowu odpaliłem, lekko ją przygazowałem kilka razy i po puszczeniu gazu obroty ustaliły się na te 700-800 i było już ok, do wieczora kilka razy jeszcze ją odpalałem i zrobiłem kilkadziesiąt km i żadnych problemów. Podłączyłem ją pod komputer i pokazał dwa błędy p0134 i p0135 czyli najprawdopodobniej sonda i muszę to sprawdzić ale te błędy palą mi się już od kilku tygodni i wcześniej honda chodziła jak marzenie. Co to może być? |
|
Powrót do góry |
|
|
witek_p
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
|
Wysłany: Pią 10 Sie 2018, 22:45 Temat postu: Re: Problem z odpaleniem ciepłego silnika jazz 1,2 '04 |
|
|
Brak wolnych obrotów bez błędu to z reguły uszkodzenie silniczka krokowego.
Problemy z odpaleniem ciepłego silnika to z reguły problem z czujnikiem wału, ale wtedy wali raczej błędami. |
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNN
Debiutant
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
|
Wysłany: Sob 11 Sie 2018, 00:41 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odp. W takim razie możliwe, że to silniczek krokowy. A gdzie się on znajduje w 1,2 idsi gdzieś przy przepustnicy o ile dobrze patrzyłem na zdjęciach w google? Jeśli kolega znalazłby chwilę czasu i podał fotkę będę wdzięczny |
|
Powrót do góry |
|
|
witek_p
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
|
Wysłany: Sob 11 Sie 2018, 08:36 Temat postu: |
|
|
No tu jest zintegrowane all w całości - przepustnica/ silniczek krokowy/ czujnik położenia.
Sorki za linki do allegro ale wstawiać zdjęć mi się raczej nie chce:
https://allegro.pl/przepustnica-0280750141-1-2-1-3-1-4-honda-jazz-ii-i7389257418.html#thumb/8
Na początek wypnij tą wtyczkę z przepustnicy, zobacz czy jest cała razem z kabelkami do niej dochodzącymi, wypsikaj jakimś kontakt sprayem i zobaczysz co będzie. Może tylko jest przyśniedziała, wyciągnięcie jej i włożenie kilka razy też już coś powinno pomóc w takim wypadku |
|
Powrót do góry |
|
|
jacks
Stały Bywalec
Dołączył: 03 Mar 2011 Posty: 114 Skąd jesteś (miejscowość/region): Ełk - Mazury Posiadane auto: Honda Jazz 1.2 2005r.
Piwa: 6/3
|
Wysłany: Sob 11 Sie 2018, 09:29 Temat postu: |
|
|
ja bym obstawiał czujnik temperatury _________________ Amsoil 0W20, przebieg 131tyś. km 09.2020 |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Sob 11 Sie 2018, 09:29 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNN
Debiutant
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
|
Wysłany: Nie 12 Sie 2018, 12:41 Temat postu: |
|
|
witek_p napisał: | No tu jest zintegrowane all w całości - przepustnica/ silniczek krokowy/ czujnik położenia.
Sorki za linki do allegro ale wstawiać zdjęć mi się raczej nie chce:
https://allegro.pl/przepustnica-0280750141-1-2-1-3-1-4-honda-jazz-ii-i7389257418.html#thumb/8
Na początek wypnij tą wtyczkę z przepustnicy, zobacz czy jest cała razem z kabelkami do niej dochodzącymi, wypsikaj jakimś kontakt sprayem i zobaczysz co będzie. Może tylko jest przyśniedziała, wyciągnięcie jej i włożenie kilka razy też już coś powinno pomóc w takim wypadku |
Dzięki, dzisiaj to sprawdzę, pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNN
Debiutant
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
|
Wysłany: Pon 20 Sie 2018, 12:12 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj podmieniłem przepustnicę i problem zniknął. Przy okazji pozdrawiam janusza, zapewne poprzedniego właściciela, który zaślepił kontrolki silnika i ABS plasteliną :/ Teraz świecą i przynajmniej jestem świadomy, że ABS nie działa |
|
Powrót do góry |
|
|
witek_p
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
|
Wysłany: Pon 20 Sie 2018, 20:41 Temat postu: |
|
|
Janusze tak mają .....
Ale serio to przy uszkodzonej przepływce auta raczej palą normalnie, problemy są głównie z mocą / składem mieszanki itp itd. Chyba że tak długo już jeździłeś że mu się mapy rozjechały........ Odepnij aku na 1h i poczekaj aż silnik całkiem wystygnie, po czym podepnij aku, odpal i zostaw na wolnych obrotach aż do załączenia pierwszy raz wentylatora.
Zrobisz wtedy podstawową adaptację wolnych obrotów/ mieszanki.
Ale że abs Ci działa to chyba wiesz po tym jak hamujesz to czuć na pedale pulsowanie od razu, oczywiście trzeba raz na jakiś czas używać hamulca i to nie tylko wtedy gdy jest sucho.
EDIT
Ostatnio zmieniony przez witek_p dnia Wto 21 Sie 2018, 22:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
ŁukaszNN
Debiutant
Dołączył: 09 Mar 2018 Posty: 34 Skąd jesteś (miejscowość/region): Poznań Posiadane auto: Honda Jazz 1,2 '04
Piwa: 2/7
|
Wysłany: Wto 21 Sie 2018, 09:52 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyczyściłem swoją przepustnicę odtłuszczaczem do hamulców, była tak czarna że szkoda słów. Teraz wygląda w środku jak nowa a wcześniej była dosłownie czarna. Zrobiłem tą adaptację i czekałem 30min zanim włączy się wiatrak, masakra.. Efekt, miód malina Chodzi jak burza, wskazówka od obrotomierza ani drgnie stoi w punkcie. Wcześniej przy dojeżdżaniu do skrzyżowania zawsze przy wysprzęglaniu był taki dołek, że wskazówka obrotomierza nie spadała do tych 800 tylko na dosłownie sekundę na 300-400 aż trzepało budą i po chwili wracały na 800, teraz spada ładnie na 800 i tak zostaje
Co do ABS wiem jak działa tylko nie miałem jeszcze okazji go wykorzystać bo auto kupiłem wiosną
Temat można zamknąć, dziękuję za porady, pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
kedlaw07
Auto Maniak
Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 4370 Skąd jesteś (miejscowość/region): Opole/opolskie Polska Posiadane auto: Jazz sx-cool 1.2 i-dsi 2006, Hyundai i20, UFO 2007 1,8 Mruczek w aucie
Piwa: 177/54
|
Wysłany: Wto 21 Sie 2018, 16:28 Temat postu: |
|
|
ŁukaszNN napisał: | Co do ABS wiem jak działa tylko nie miałem jeszcze okazji go wykorzystać bo auto kupiłem wiosną | ABS w każdej chwili sprawdzisz. Wystarczy mocniej przyhamować trzymając pedał hamulca wciśnięty na max'a do podłogi.
Powinien zadziałać nawet na zwyklej suchej drodze gdzie nic nie jest rozsypane, ani wylane.
Musisz usłyszeć słynne "TRRR" _________________ Jeżeli uważasz, że POMOGŁEM POSTAW PIWO. Kupiłeś jazza przeczytaj Akcje serwisowe Hondy
Stan licznika: 182 500 km Honda obecny olej: 0W20 Amsoil, aku 35Ah-6L www.kotekmruczek.5v.pl
www.kotekmruczek.cba.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
witek_p
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 10 Wrz 2017 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: JAZZ II 06 1,4
Piwa: 23/1
|
Wysłany: Wto 21 Sie 2018, 22:30 Temat postu: |
|
|
ŁukaszNN napisał: | ........Wcześniej przy dojeżdżaniu do skrzyżowania zawsze przy wysprzęglaniu był taki dołek, że wskazówka obrotomierza nie spadała do tych 800 tylko na dosłownie sekundę na 300-400 aż trzepało budą i po chwili wracały na 800, teraz spada ładnie na 800 i tak zostaje
........ |
Mnie tam trochę wyżej chodziło o przepływkę a nie przepustnicę uszkodzoną. Ale czyszczenie przepustnicy, szczególnie kanału do krokowego też może poprawić tą sytuację, może miałeś już to tak mocno zawalone i krokowy nie dawał rady z ustaleniem obrotów. Te wszystkie objawy co opisujesz to dalej na krokowy mi to wygląda, więc jak znowu się pojawia to sugerował bym rozebranie całej przepustnicy i porządne jej wymycie wraz z czyszczeniem krokowego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|