Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
autoadmin
Site Admin
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 1019 Skąd jesteś (miejscowość/region): Jaworzno Posiadane auto: www.Auto.pl , 2003r.
Piwa: 85/64
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonja
Czytelnik
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość/region): mazowsze Posiadane auto: toyota 4WD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 14 Mar 2011, 10:09 Temat postu: |
|
|
Jeszcze przed tygodniem nie potrafilabym, ale wlasnie zakonczylam weekendowy kurs pierwszej pomocy i wszystko mam na swiezo. Mysle, ze powinien byc obowiazek uczestniczenia w takich kursach, bo wiele osob ostatnie szkolenie mialo przy egzaminie prawa jazdy i nic a nic juz nie pamieta. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wieszal
Debiutant
Dołączył: 09 Kwi 2014 Posty: 15 Skąd jesteś (miejscowość/region): Tarnów Posiadane auto: Audi A3
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 09 Cze 2014, 12:28 Temat postu: |
|
|
Często kierowcy właśnie z braku wiedzy wola nie zatrzymywać się i nie udzielać pomocy. Jednak za brak udzielenia pomocy grozi odpowiedzialnść karna o czym zdaje się wielu z nas nie pamięta. Nietrzeba być ratownikiem medycznym aby spełnić swój obowiązek. Zatrzymać własnny pojazd przez miejscem wypadku włączyć światła awaryje, ustawić trójką ostrzegawczy i telefoniecznie zgłosić wypadek to już połowa sukcesu. Następnie możemy zatrzymać kolejny pojazd i polecić mu aby zabezpieczył jezdnie z drugiej strony. Jeśli osoby poszkodowane są przytomne i nic nie zagraża im bezpośrednio możemy poczekać na pogotownie. Ewentualnie możemy jeszcze wyłączyć zasilanie i odłączyć akumulator. Wszystko zależy od tego z jakim wypadkiem mamy do czynienia. Jeśli nie wiemy jak pomóc poszkodowanym nie róbmy tego ale zabezpieczyć miejsce zdarzenia i wezwać pomoc możemy, możemy być pomocni również gdy do wypadku zatrzymają się inni kierowcy mający przeszkolenie medyczne. Wszystko zależy odświadomości kierowców, a obawiam się że u nas w Polsce z tą świadomością jest kiepsko. |
|
Powrót do góry |
|
|
MarioDario
Dyskutant
Dołączył: 19 Cze 2015 Posty: 58 Skąd jesteś (miejscowość/region): Łódź Posiadane auto: Volvo V40
Piwa: 1/1
|
Wysłany: Sro 24 Cze 2015, 10:56 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że pojawia się wątek ratowania małych dzieci. To niezmeirnie ważne, że u niemowlaków sztuczne oddychanie wykonuje się inaczej niż u dorosłych ze względu na budowę jamy ustno-nosowej. |
|
Powrót do góry |
|
|
KajkaM
Debiutant
Dołączył: 24 Cze 2015 Posty: 41 Skąd jesteś (miejscowość/region): Kraków/Madryt Posiadane auto: Renault Megane
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Czw 25 Cze 2015, 12:30 Temat postu: |
|
|
Jako matka nie wyobrażam sobie sytuacji wypadku z moim dzieckiem i w największych koszmarach unikam takiego scenariusza, ale podświadomie ten lęk jest i jak o tym piszesz, to mi się zimno robi.
Więc powiem, że w każdej chyba aptece można wziąć ulotkę o udzielaniu pierwszej pomocy niemowlęciu/małemu dziecku. Nie tylko w wypadku, ale też w przypadku zachłyśnięcia na przykład. |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Czw 25 Cze 2015, 12:30 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Simon1987tr
Czytelnik
Dołączył: 28 Lis 2016 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość/region): Tarnowskie Gory Posiadane auto: Ford Focus 2
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sro 30 Lis 2016, 14:43 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że jest takie forum gdzie można poczytać takie materiały. NIestety problemem jest nie tylko fakt, że polscy kierowcy nie potrafią udzielać pierwszej pomocy i są nie przeszkoleni. Dużym problemem jest też bariera psychiczna, która nie pozwala im się zatrzymać. Ludzie panikują i boją się brać odpowiedzialność za czyjeś życie. Sam kilka razy słyszałem relacje kierowców, którzy opowiadali jak widzieli wypadek i żaden z nich się nie zatrzymał. Jak zapytałem dlaczego to odpowiadali:" Na pewno ktoś inny zaraz by podjechał"...bez komentarza. |
|
Powrót do góry |
|
|
|