Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wonski85
Dyskutant
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 51 Skąd jesteś (miejscowość/region): Szczecin Posiadane auto: C4 Grand Picasso 1.6 HDI, 2012
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 14:24 Temat postu: Piszczące hamulce |
|
|
Witam
Mam taki problem - mam wymienione hamulce w samochodzie i te nowe od założenia piszczą.
Ale piszczą tylko jak się rozgrzeją, przez pierwsze 2-3km jest cisza przy hamowaniu, potem piszczą przy lekkim dotykaniu pedału, przy silniejszym wciśnięciu jest cisza.
Potem (po kilku km piszczenia) czasem znów jest cisza a czasem piszczą cały czas, nie potrafię powiedzieć od czego to zależy.
Denerwuje mnie to że jak dojeżdżam do świateł i hamuję lekko żeby auto się toczyło to słychać pisk.
Mechanik twierdził że "trzeba hamować mocno, bo lekko nie wolno"
Uprzedzając - już tam nie pojadę.
Hamulce do wymiany? Jakieś kiepskie są? |
|
Powrót do góry |
|
|
pat i mat
Czytelnik
Dołączył: 06 Wrz 2016 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość/region): Mazowieckie Posiadane auto: Ford escort
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 14:45 Temat postu: |
|
|
Jakie to dokładnie hamulce? Mogą być dość słabej jakości i szybko się "przeszkliły". Najlepiej pojechać do innego mechanika. _________________ Nie ma rzeczy niemożliwych do zrobienia, są tylko słabi fachowcy |
|
Powrót do góry |
|
|
wonski85
Dyskutant
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 51 Skąd jesteś (miejscowość/region): Szczecin Posiadane auto: C4 Grand Picasso 1.6 HDI, 2012
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 14:51 Temat postu: |
|
|
Jaki producent to nie mam pojęcia, nie pytałem przy odbiorze samochodu. |
|
Powrót do góry |
|
|
GT77
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 07 Sie 2016 Posty: 442 Skąd jesteś (miejscowość/region): Zachodniopomorskie Posiadane auto: BMWE39M57
Piwa: 17/3
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 18:21 Temat postu: |
|
|
Ten pseudo "mechanik"powinnien wziąść rozpęd i całym impetem w ściane...Pieniądze do zwrotu,zle,niepoprawnie wykonana usługa.Jeżeli byłby problem,jak to zazwyczaj bywa,w ciężko pracujących prowadnicach,tłoczkach to powinnien to zobaczyć,poprawić,naprawić,użyć pasty miedzianej i użyć głowe.Szkliwo powstaje na skutek że któryś z klocków hamulcowych dotyka powierzchnie tarczy hamulcowej,powstaje szkliwo,przy hamowanie piszczą,tanie klocki nic nie mają z tym wspólnego,tanie klocki mogą się szybciej zużyć,mocno pylić ale nie piszczą przy poprawnie wykonanej usłudze. _________________ Piwa nie pije...Robię wyjątek dla Portera |
|
Powrót do góry |
|
|
machony79
Auto Maniak
Dołączył: 13 Kwi 2014 Posty: 2558 Skąd jesteś (miejscowość/region): Katowice Posiadane auto: Lexus NX Turbo,C5 III Exclusive Tourer 2.0 lpg
Piwa: 286/13
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 18:35 Temat postu: |
|
|
marka hamulców nie ma nic do rzeczy.
Piszcza bo klocek wpada w rezonans.Trzeba posmarować klocki od strony tłoczków pastą antypiskową. _________________
Moje filmy na YT |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 18:35 Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaboom
Auto Maniak
Dołączył: 31 Mar 2011 Posty: 1293 Skąd jesteś (miejscowość/region): Wrocław Posiadane auto: Citroen Xsara 2.0 HDI. 110 KM, Berlingo 2.0 HDI, 307 2.0 HDI, C5 1.6HDI 110KM
Piwa: 128/23
|
Wysłany: Wto 06 Wrz 2016, 20:04 Temat postu: |
|
|
Niestety chyba polityk zabrał się za robotę, należy wszystko rozłożyć i zacząć od czyszczenia blaszek, sprawdzenia czy klocek siedzi w blaszce czy lata!sprawdzenia prowadnic, smarowania prowadnic, dla spokoju jeszcze sprawdzić jak porusza się tłoczek i ewentualnie zregenerować, składamy bez zbędnego smarowania blaszek czy innych elementów bo to nie chleb. po dobrze wykonanej pracy nic nie powinno piszczeć oprócz żony jak zobaczy że idziesz na piwo... _________________ Pomagam więc Stawiasz Piwo! |
|
Powrót do góry |
|
|
kisiel119
Debiutant
Dołączył: 01 Sty 2015 Posty: 16 Skąd jesteś (miejscowość/region): szczecin Posiadane auto: xsara picasso 2,0HDI 2001
Piwa: 2/0
|
Wysłany: Nie 09 Paź 2016, 16:25 Temat postu: |
|
|
Ja bym raczej obstawial wine mechanika w tym ze brudnymi lapami dotykal nowej tarczy i nie odtłuscił jej na koniec. Koniec koncow klocek zebral caly smar na siebie i powstalo szkliwo na klocki, dlatego teraz piszczy. Najprostszy sposob to zdjac klocki, na plaskim betonie je wyszorowac az bedzie swiezy klocek i zalozycz spowrotem |
|
Powrót do góry |
|
|
wonski85
Dyskutant
Dołączył: 25 Kwi 2014 Posty: 51 Skąd jesteś (miejscowość/region): Szczecin Posiadane auto: C4 Grand Picasso 1.6 HDI, 2012
Piwa: 0/1
|
Wysłany: Pon 10 Paź 2016, 07:28 Temat postu: |
|
|
Klocki były mocno zabrudzone i stąd piszczenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|